Wiele osób dowiedziało się dopiero przy okazji jej ślubu. Cała prawda o rodzicach Viki Gabor

Życie rodzinne Viki Gabor

Viki Gabor od najmłodszych lat podkreśla znaczenie rodziny w swoim życiu. Nawet przy rosnącej popularności i intensywnych obowiązkach zawodowych, czas spędzony z najbliższymi pozostaje dla niej priorytetem. Niedawno minione Święta Bożego Narodzenia artystka spędziła w gronie rodzinnym, powracając do domu rodziców. W rozmowie z ESKA.pl przyznała:

Wiesz co, ja zmuszam moją mamę, żeby robiła też normalne jedzenie na święta, typu kurczak. Ja lubię jeść mięso… Proszę też swoją mamę, żeby robiła mi kluski romskie, takie rwane, ręcznie robione

Cytat pokazuje, że Viki pielęgnuje rodzinne tradycje kulinarne, a dom i wspólne posiłki pozostają ważnym elementem jej codzienności.

Artystka wielokrotnie podkreślała, że obok scenicznej persony, w życiu prywatnym stara się być sobą i spędzać czas z najbliższymi. W wywiadzie dla Dzień Dobry TVN mówiła:

Mam dużo wsparcia… Wiesz, jakby jest tłum ludzi na koncertach, schodzisz i jakby jest cisza totalna… A tak jak ktoś ze mną jest w drodze, to mam z kim pogadać, wychillować… i spędzam z nimi czas.

Viki zwraca także uwagę na ważność prywatności. W rozmowie z ESKA.pl wspomniała o swoim życiu uczuciowym i tym, jak stara się je chronić:

Jestem typem osoby, która lubi prywatność, ale od czasu do czasu oczywiście można się tym pochwalić, że udaje Ci się w życiu, że masz fajną drugą połówkę i masz super związek

Obecnie, mimo że prowadzi bardziej samodzielne życie, relacje rodzinne pozostają dla niej istotnym punktem odniesienia. Wspólne święta, tradycyjne potrawy i codzienny kontakt z rodzicami pomagają jej zachować równowagę między sceną a życiem prywatnym, co jest dla niej równie ważne jak sukcesy muzyczne.

Rzekomy ślub Viki Gabor

Dla Viki Gabor rodzina i tradycje są istotnym elementem codziennego życia. Wspólne święta, posiłki i kultywowanie romskich zwyczajów od najmłodszych lat pokazują, jak bardzo artystka ceni bliskie relacje i więzi z rodzicami. W tym kontekście w mediach pojawiły się informacje o rzekomej ceremonii ślubnej przeprowadzonej według obrzędów romskich. Wydarzenie to miało miejsce w gronie najbliższych, a jego elementy zostały udokumentowane na nagraniu.

Film, opublikowany przez Bogdana Trojanka szybko rozprzestrzenił się w sieci, zyskując szerokie zainteresowanie i komentarze internautów. Materiał stał się podstawowym źródłem informacji o całym wydarzeniu, przyciągając uwagę zarówno fanów, jak i obserwatorów polskiej sceny muzycznej.

Warto podkreślić, że formalne zawarcie małżeństwa w Polsce wymaga rejestracji w urzędzie stanu cywilnego. Sam obrzęd romski, nawet jeśli odbył się zgodnie z tradycją, pozostaje wydarzeniem prywatnym i kulturowym, nie skutkującym formalnym uznaniem związku przez prawo.

Rzekome wydarzenie, mimo że wzbudziło ciekawość i wywołało dyskusje w mediach społecznościowych, pozostaje w sferze prywatnej. Choć ceremonia zwróciła uwagę opinii publicznej, jej znaczenie należy rozumieć w kontekście rodzinnych zwyczajów i kulturowych tradycji, które artystka pielęgnuje od lat, a nie jako formalny krok prawny w dorosłym życiu.

Rodzice Viki Gabor

Rodzice Viki Gabor odgrywają istotną rolę w jej życiu prywatnym i zawodowym. Ich obecność zapewnia jej stabilne otoczenie, które pozwala skupić się na twórczości i podejmowaniu codziennych decyzji. Mama, Ewelina Gabor, od początku wspierała córkę w jej muzycznych zainteresowaniach, organizując rodzinne próby i umożliwiając pierwsze występy, natomiast ojciec, Dariusz Gabor, zajmuje się codziennymi sprawami, co pozwala Viki na zachowanie równowagi między obowiązkami scenicznymi a życiem prywatnym. 

Rodziny Viki Gabor i jej rzekomego partnera znają się od dawna, co pokazuje, że relacje między nimi wykraczają poza okazjonalne spotkania. Rodziny zakochanych utrzymują kontakty od przynajmniej półtora roku, omawiając w tym czasie przyszłość swoich dzieci. Taka długotrwała znajomość sugeruje, że decyzje dotyczące życia prywatnego Viki były omawiane i konsultowane w gronie bliskich.

14 kwietnia 2024 r. Bogdan Trojanek opublikował na Instagramie zdjęcie, do którego pozowali rodzice Viki z córką. Napisał:

Dzisiaj miałem przyjemność gościć w moim domu rodziców naszej wspaniałej artystki Viki Gabor. Nie odbyło się bez cygańskich potraw, była kura, rosół i wspaniałe plany na przyszłość.

Publikacja pokazuje, że rodziny są ze sobą blisko i wspierają młodą artystkę nie tylko w życiu prywatnym, ale również w kontekście wydarzeń i decyzji, które wykraczają poza codzienne obowiązki sceniczne. Relacje te stanowią fundament bezpieczeństwa i komfortu, które pozwalają Gabor realizować karierę w sposób zrównoważony.