Marcin Prokop ranny podczas nagrań do 'Mam Talent'. Kulisy interwencji medycznej na planie programu
Na planie nowego sezonu „Mam Talent” doszło do nieoczekiwanego wypadku. Marcin Prokop musiał zostać natychmiast zaszyty, bez znieczulenia, a nagranie z całego zdarzenia trafiło do sieci.
- co wydarzyło się na planie nowego sezonu „Mam Talent”
- jak wyglądał wypadek Marcina Prokopa i jego reakcja
- kto skomentował zdarzenie i jak zareagowała produkcja programu
Wypadek na planie „Mam Talent”. Marcin Prokop szyty bez znieczulenia
Marcin Prokop od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy programu „Mam Talent”. Tym razem jednak prowadzący i juror znalazł się w centrum uwagi nie z powodu występów uczestników, lecz przez niespodziewany wypadek na planie nagraniowym.
Do sieci trafiło nagranie zza kulis, na którym widać Marcina Prokopa z wyraźną raną na łokciu. Sytuacja okazała się na tyle poważna, że konieczna była natychmiastowa pomoc medyczna. Ze względu na napięty harmonogram nagrań nie było czasu na znieczulenie, a prezenter został zaszyty na miejscu.
Choć sytuacja mogła wyglądać groźnie, sam Prokop jak zwykle podszedł do niej z dużym dystansem i humorem, co wyraźnie słychać w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Nowy sezon „Mam Talent” i zmiany w składzie programu
„Mam Talent” to jeden z najdłużej emitowanych programów rozrywkowych w polskiej telewizji. Polska edycja zadebiutowała w 2008 roku i przez lata zaprezentowała setki uczestników z różnych zakątków kraju. Wraz z kolejnymi sezonami zmieniał się skład jury, jednak format nie tracił na popularności.
W nadchodzącym, siedemnastym sezonie widzowie zobaczą w jury Agnieszkę Chylińską, Julię Wieniawę, Marcina Prokopa oraz powracającego po latach Agustin Egurrola. Zmiany zaszły również wśród prowadzących. Obok Jana Pirowskiego pojawi się nowa twarz, czyli Paulina Krupińska, która zastąpi Agnieszkę Woźniak Starak.
Nowością jest także nagroda główna. Zamiast dotychczasowych trzystu tysięcy złotych zwycięzca programu otrzyma milion złotych. To jedna z największych zmian w historii polskiej edycji formatu.
Co dokładnie stało się Marcinowi Prokopowi na planie
Nagranie, które obiegło internet, pokazuje Marcina Prokopa w trakcie szycia rany na łokciu. Prezenter, komentując sytuację, żartobliwie tłumaczył, że do ekipy dołączył Agustin Egurrola i nie zawsze udaje się rozwiązywać różnice w sposób werbalny. Jak dodał, ślady na jego ręce to efekt „kłów” nowego jurora, co miało oczywiście humorystyczny charakter.
Zza kulis słychać było także głos jednej z osób z produkcji, która potwierdziła, że łokieć jest poważnie uszkodzony. Sam Prokop przyznał, że szycie boli, ale zapewniał, że da sobie radę. W swoim stylu skwitował sytuację krótkim komentarzem o byciu „twardym” i wspomniał anegdotycznie o dawnej podróży do Wietnamu.
W nagraniu pojawiła się również Paulina Krupińska, która nie ukrywała zaniepokojenia. Dopytywała, gdzie dokładnie doszło do urazu i czy Prokop ma podane znieczulenie. Odpowiedź była jednoznaczna. Zabieg odbywał się „na żywca”.
Całą sytuację z humorem skomentował także Jan Pirowski. W swoim wpisie w mediach społecznościowych zażartował, że od momentu dołączenia Agustina Egurroli w garderobie Prokopa otworzyła się „szwalnia”, a za stołem jurorskim obowiązują nowe zasady. Do tych słów odniosła się również Paulina Krupińska, podkreślając, że takie atrakcje możliwe są tylko na planie „Mam Talent”.
Choć wypadek wyglądał groźnie, wszystko wskazuje na to, że Marcin Prokop szybko wrócił do formy, a nagranie stało się kolejnym przykładem luźnej atmosfery panującej na planie programu. Produkcja zapewnia, że zdarzenie nie wpłynie na dalsze nagrania nowego sezonu, na który widzowie czekają już od miesięcy.
