Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Sandra Kubicka przerwała milczenie. Zabrała głos ws. sprawy sądowej

Sandra Kubicka przerwała milczenie. Zabrała głos ws. sprawy sądowej

Sandra Kubicka przerwała milczenie. Zabrała głos ws. sprawy sądowej
KAPIF

Sandra Kubicka zabrała głos ws. sprawy rozwodowej. W ostrych słowach odniosła się do publikacji Pudelka. 

Sandra Kubicka i Aleksander Baron

Sandra Kubicka i Aleksander Baron od momentu, gdy ich drogi skrzyżowały się w 2021 roku, stali się jedną z najbardziej komentowanych par w polskim show-biznesie. Ich relacja rozwijała się dynamicznie, a media chętnie śledziły zarówno kolejne etapy ich związku, jak i codzienne życie. Trzy lata później postanowili sformalizować swoją miłość podczas kameralnej ceremonii – ślub odbył się w dyskretnych okolicznościach, zaledwie miesiąc przed narodzinami ich syna, Leonarda. Wraz z pojawieniem się dziecka para zyskała jeszcze większą rozpoznawalność, a ich profile w mediach społecznościowych stały się źródłem licznych relacji z codzienności młodych rodziców.

Wkrótce po porodzie Kubicka zdecydowała się wrócić do aktywności zawodowej. W wywiadach podkreślała, że zależy jej na odzyskaniu poczucia stabilności i niezależności finansowej, co wywoływało żywe reakcje komentatorów i internautów. Z kolei Baron konsekwentnie prezentował się jako partner wspierający, podkreślając, że ceni samodzielność żony i rozumie jej potrzeby zawodowe. Takie deklaracje miały budować obraz małżeństwa, które potrafi łączyć obowiązki rodzinne z intensywną działalnością publiczną.

Z czasem jednak para postanowiła odciąć się od zgiełku miasta i przenieść na wieś, licząc na większy komfort, prywatność i spokojniejsze warunki dla wychowywania syna. Decyzja ta spotkała się z dużym zainteresowaniem mediów, szczególnie że jednocześnie zaczęły pojawiać się sygnały sugerujące, że ich relacja nie jest wolna od trudności. Plotki o napięciach w małżeństwie wracały co pewien czas, podsycane zarówno przez ich publiczne wypowiedzi, jak i coraz wyraźniejsze różnice w stylu życia. Presja związana z obecnością w show-biznesie, oczekiwania fanów i intensywne tempo pracy sprawiały, że spekulacje o kryzysach tylko narastały, a para nie zawsze była w stanie całkowicie je uciszyć.

Sandra Kubicka przerwała milczenie. Zabrała głos ws. sprawy sądowej
Sandra Kubicka, Aleksander Milwiw-Baron, fot. KAPiF

Nie udało się uratować małżeństwa Kubickiej i Barona

Kilka miesięcy temu opinię publiczną obiegła wiadomość, że Sandra Kubicka złożyła pozew rozwodowy. Modelka potwierdziła te doniesienia w grudniu 2024 roku, publikując na Instagramie obszerne oświadczenie, w którym podkreśliła, że decyzja była w pełni świadoma i poprzedzona długimi przemyśleniami:

— „W grudniu 2024 roku złożyłam pozew o rozwód. Dlaczego go złożyłam, wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi najbliżsi. Nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego, co dokładnie się wydarzyło, zachowam to dla sądu” — napisała.

Mimo złożonych dokumentów rozwodowych para próbowała funkcjonować tak, jakby wszystko wracało na właściwe tory. W oczekiwaniu na pierwszą rozprawę Kubicka i Baron pojawiali się razem publicznie, co dla wielu obserwatorów mogło być sygnałem, że pracują nad odbudową relacji. Jednak w dniu planowanego posiedzenia sądu okazało się, że rozprawa została odwołana. Jak ustalił Pudelek, miało to bezpośredni związek z tym, że małżonkowie faktycznie postanowili dać sobie jeszcze jedną szansę i spróbować odbudować związek.

Niestety, ta próba pojednania okazała się krótkotrwała. Z informacji, do których dotarł Pudelek, wynika, że w listopadzie 2025 roku do sądu wpłynął kolejny pozew rozwodowy — również złożony przez Sandrę Kubicką. Dokument trafił do sądu 28 listopada, choć termin rozprawy nie został jeszcze ustalony.

Nowe doniesienia są o tyle zaskakujące, że zaledwie trzy tygodnie wcześniej, 5 listopada, para wspólnie pozowała na jednym z warszawskich wydarzeń. Obecność przed kamerami mogła dawać złudzenie, że kryzys został zażegnany, a relacja stopniowo wraca do stabilności. W rzeczywistości jednak widoczny dystans i brak interakcji między małżonkami dla wielu stanowiły sygnał, że sytuacja wciąż pozostaje napięta.

Teraz, gdy kolejny pozew rozwodowy jest już w sądzie, staje się jasne, że dalsze próby ratowania małżeństwa nie przyniosły oczekiwanych efektów. Formalny proces rozpoczyna się na nowo, a sprawa — ze względu na rozpoznawalność obojga — budzi spore zainteresowanie opinii publicznej i mediów. Cała sytuacja pokazuje, jak złożone potrafią być relacje, zwłaszcza u osób funkcjonujących w przestrzeni medialnej, gdzie każdy kryzys i każdy gest bywają analizowane pod lupą.

Kubicka reaguje na wieści o rozwodzie

Dość niespodziewanie, tuż po tym, jak media zaczęły szeroko komentować najnowsze doniesienia o jej rozwodzie, Sandra Kubicka opublikowała na Instastory emocjonalne oświadczenie. Modelka zdecydowała się ostro zareagować na publikacje Pudelka, jednoznacznie wskazując, że dalsze naruszanie jej prywatności nie pozostanie bez odpowiedzi.

W swoim wpisie podkreśliła:

— „Rozumiem zainteresowanie mediów, jednak sprawy mojego życia prywatnego chciałabym zachować poza przestrzenią publiczną. Są to kwestie osobiste, które nie były i nie będą przekazywane mediom z mojej inicjatywy ani za moją zgodą. Z tego też powodu nie będę odnosić się do publikacji Pudelka – zaznaczając jedynie, że przeciwko serwisowi zostaną podjęte kroki prawne z powództwem o ochronę dóbr osobistych za naruszenie prawa do prywatności włącznie. Pudelek dostał swoją szansę we wrześniu, wezwanie przedsądowe, ale z tej szansy nie skorzystał. Kończymy pisać ponad 30-stronny pozew i dziękujemy za kolejny dowód naruszenia prywatności. Tak – do zobaczenia w sądzie, ale z Wami, droga redakcjo Pudelka.”

Jej słowa są nie tylko wyraźnym sprzeciwem wobec medialnych spekulacji, lecz także zapowiedzią realnych działań prawnych. Wpis wskazuje, że konflikt między modelką a serwisem, który od miesięcy relacjonuje jej życie prywatne, wszedł w zupełnie nową fazę.

Kubicka sugeruje, że we wrześniu wystosowała wobec portalu przedsądowe wezwanie, jednak — jak twierdzi — nie doczekała się żadnej reakcji. Zapowiedziany przez nią pozew, liczący według relacji ponad 30 stron, ma stać się odpowiedzią na kolejne publikacje dotyczące jej życia osobistego.

Sandra Kubicka przerwała milczenie. Zabrała głos ws. sprawy sądowej
Sandra Kubicka, fot. Instagram
Sandra Kubicka przerwała milczenie. Zabrała głos ws. sprawy sądowej
Sandra Kubicka, fot. Instagram
Sandra Kubicka przerwała milczenie. Zabrała głos ws. sprawy sądowej
Sandra Kubicka przerwała milczenie. Zabrała głos ws. sprawy sądowej
Sandra Kubicka, fot. Instagram
Sandra Kubicka przerwała milczenie. Zabrała głos ws. sprawy sądowej
Sandra Kubicka, fot. Instagram
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News