Nie żyje Agnieszka Maciąg, autorka bestsellerów. "Dzisiaj zgasło moje słońce"
Nie żyje Agnieszka Maciąg. O jej odejściu poinformował mąż.
Zmarłe gwiazdy w 2025 roku
Rok 2025 okazał się wyjątkowo trudny dla polskiej kultury i rozrywki. Każda z osób, które odeszły w ostatnich miesiącach, reprezentowała inny obszar sztuki, ale wszystkie łączyło jedno – pozostawiły po sobie dorobek, który trudno przecenić.
Wśród tych strat szczególnie mocno wybrzmiała śmierć Stanisława Soyki – jednego z najbardziej charyzmatycznych muzyków ostatnich dekad. Artysta, znany z umiejętności łączenia jazzu, popu i muzyki klasycznej, zachwycał publiczność swoją wrażliwością i niepowtarzalnym głosem. 21 sierpnia 2025 roku zmarł nagle w Sopocie, tuż przed planowanym koncertem, co tylko wzmocniło poczucie nagłości i niedowierzania.
W kwietniu Polskę obiegła wiadomość o odejściu Jadwigi Jankowskiej-Cieślak – jednej z najwybitniejszych aktorek filmowych i teatralnych. Laureatka nagrody w Cannes, artystka o niezwykle charakterystycznej ekspresji, była przez lata jedną z ikon polskiego kina. Jej śmierć 15 kwietnia 2025 roku zamknęła ważny rozdział w historii rodzimej sztuki aktorskiej.
Ogromne poruszenie wywołała także informacja o śmierci Joanny Kołaczkowskiej – aktorki, kabareciarki i jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny satyrycznej. Jej wyjątkowe poczucie humoru, autoironia i talent do tworzenia inteligentnych, celnych komentarzy sprawiły, że miała wierną publiczność. Odeszła 17 lipca 2025 roku, pozostawiając po sobie dorobek, który wciąż inspiruje i rozśmiesza.
W czerwcu żegnaliśmy również Ewę Dałkowską – aktorkę, której obecność na ekranie i scenie była przez lata synonimem profesjonalizmu i wielkiej klasy. Jej role – pełne emocjonalnej głębi – zapisały się na trwałe w pamięci widzów. Jej odejście to kolejna dotkliwa strata dla polskiego teatru i kina.
Każde z tych nazwisk to osobna historia i osobny świat. Razem tworzą jednak listę, która boleśnie uświadamia, jak wiele wybitnych osobowości kultura polska straciła w jednym roku.
Nie żyje Agnieszka Maciąg
Śmierć znanej autorki 19 bestsellerowych książek oraz prowadzącej popularne webinary poruszyła szerokie grono jej odbiorców. Przez lata zbudowała wokół siebie lojalną społeczność czytelniczą, a jej publikacje – często dotyczące rozwoju osobistego, relacji czy duchowości – trafiały na listy najlepiej sprzedających się tytułów. Jej aktywność w sieci, a zwłaszcza webinary, przyciągały tysiące osób szukających wsparcia, inspiracji i motywacji.
Informacja o jej śmierci pojawiła się na Facebooku, gdzie mąż Robert Wolański zamieścił poruszający wpis. Jego słowa, pełne bólu i miłości, jasno pokazują, jak ogromną rolę zmarła odgrywała nie tylko jako osoba publiczna, lecz przede wszystkim jako partnerka życiowa:
Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło które zmieniło moje życie. Dało mi Miłość. Siłę. Wiarę i Zaufanie. Światło które rzucało jasność na naszą wspólną drogę. Nasz sens życia. Nasz dom i miejsce na ziemi. Światło które dało cud narodzin.
Teraz Światłością jesteś Ty.
Bądź wolna bo zawsze kochałaś Wolność.
Będę zawsze widzieć Twoje oczy pełne Miłości.
Twoja radość i Pełnia Życia będą żyć we mnie zawsze.
Ruszyła fala komentarzy
Wiadomość o jej śmierci natychmiast wywołała ogromne poruszenie wśród internautów. Pod wpisem męża pojawiła się lawina komentarzy – setki, a z każdą godziną coraz więcej. Ludzie dzielą się wspomnieniami, dziękują za jej książki, za obecność w ich życiu, za słowa, które pomagały im przetrwać najtrudniejsze momenty.
Wiele osób pisze, że to właśnie dzięki jej webinarom i publikacjom odzyskali spokój, pewność siebie czy poczucie sensu. Inni wspominają osobiste spotkania z autorką i jej niezwykłą empatię. Dominują słowa współczucia i solidarności z rodziną, ale też smutek i niedowierzanie – bo jej odejście dla wielu jest szokiem.
Skala reakcji pokazuje, jak szeroki krąg odbiorców zgromadziła wokół siebie i jak silny wpływ wywarła na życie tysięcy osób. W komentarzach widać nie tylko żal po stracie, ale też wdzięczność za wszystko, co po sobie zostawiła.
Głos zabrały: Paulina Krupińska, Anna Lewandowska, czy Edyta Herbuś. Gwiazdy wyrażają olbrzymie zaskoczenie i