Wyniki sekcji zwłok 11-letniego Nikodema Mareckiego. Podano szczegóły
Nikodem Marecki zmarł w wyniku tragicznego wypadku samochodowego. Świat filmu natychmiast ruszył z wyrazami wsparcia dla rodziny. Teraz śledczy ujawnili szczegóły samego zajścia. Pojawiły się też wyniki sekcji zwłok.
Tragiczny wypadek i śmierć 11-letniego Nikodema Mareckiego
Nikodem Marecki, utalentowany 11-latek, którego widzowie pamiętają z ról w popularnych produkcjach takich jak „Biała odwaga” czy „Zołza”, zmarł w wyniku tragicznego wypadku drogowego. Mimo młodego wieku, chłopiec z powodzeniem łączył naukę z rozwijaniem pasji aktorskiej, zyskując uznanie za swój naturalny talent i profesjonalizm na planach filmowych.
Nagła i niespodziewana śmierć przerwała obiecującą karierę młodego artysty oraz pogrążyła w głębokim smutku jego rodzinę, przyjaciół i współpracowników. Wiadomość o tragedii szybko obiegła media ogólnopolskie i lokalne, wywołując falę przesłanych kondolencji i współczucia w branży filmowej i wśród fanów.
Na śmierć syna zareagował ojciec, Maksymilian Marecki, który w mediach społecznościowych opublikował wzruszające pożegnanie:
- Jesteś moją dumą , Wielki Człowieku [*] do zobaczenia.
Post ten stał się miejscem, gdzie setki osób - w tym znajomi, fani i twórcy filmowi - wyraziły wsparcie dla rodziny.
Głos zabrała również Małgorzata Kożuchowska, która pracowała z Nikodemem przy serialu „Zołza”. Aktorka nie kryła wstrząsu, przyznając, że jest zdruzgotana tragiczną utratą młodego kolegi.
Reakcje osób publicznych podkreślają, jak wielką stratą dla środowiska artystycznego jest odejście tak młodego i obiecującego talentu. Liczne wpisy i komentarze stanowią zarówno formę pożegnania, jak i wyraz wsparcia dla rodziny, mierzącej się z nagłym i nieodwracalnym dramatem.

Nikodem Marecki zmarł w wypadku. Policja ujawniła przebieg zdarzenia
Z ustaleń Prokuratury Rejonowej w Miechowie wynika, że zaraz po opuszczeniu szkolnego autobusu na wyznaczonym przystanku, Nikodem Marecki próbował przekroczyć ulicę. Wówczas 11-latek nagle wtargnął na drogę, wybiegając zza autobusu, wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu dostawczego, Mercedesa 410.
Z ustaleń śledczych wynika, że kierowca pojazdu nie miał szans na jakąkolwiek reakcję lub manewr, ponieważ dziecko pojawiło się na jezdni niespodziewanie, w minimalnej odległości od pojazdu.
Na miejsce niezwłocznie wezwano ratowników. Ciężko ranny chłopiec, zidentyfikowany jako Nikodem, został błyskawicznie przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do specjalistycznej placówki - Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Mimo wysiłków zespołu medycznego, życia 11-latka nie udało się uratować.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Miechowie. W toku postępowania ustalono, że kierowca Mercedesa był trzeźwy oraz w momencie zdarzenia nie naruszył obowiązującego ograniczenia prędkości.
Teraz ujawniono wyniki sekcji zwłok 11-latka.
Wyniki sekcji zwłok 11-letniego Nikodema Mareckiego
Prokuratura, prowadząca śledztwo w sprawie tragicznego wypadku Nikodema Mareckiego, otrzymała kluczowe informacje dotyczące przyczyny zgonu chłopca.
Jak wynika z oficjalnej opinii wydanej przez Zakład Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka był rozległy uraz wewnętrzny, jakiego doznało w momencie potrącenia.
W wyniku kolizji nastąpiło masywne pęknięcie lewego płata wątroby. To właśnie ten silny uraz doprowadził do śmierci 11-latka.
Obecnie śledczy koncentrują się na dalszej szczegółowej analizie zgromadzonego materiału dowodowego. Celem prowadzonych działań jest kompleksowe i ostateczne ustalenie wszystkich okoliczności, które doprowadziły do tej tragicznej w skutkach sytuacji.