Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Wyjątkowy prezent Taco Hemingwaya dla Igi Lis. O tym marzy każdy
Dorota Łukasik
Dorota Łukasik 27.12.2025 12:20

Wyjątkowy prezent Taco Hemingwaya dla Igi Lis. O tym marzy każdy

Wyjątkowy prezent Taco Hemingwaya dla Igi Lis. O tym marzy każdy
fot. Instagram

Czasami to, co wygląda na drobiazg, okazuje się nośnikiem wspomnień i prywatnych smaczków, które zna tylko obdarowany. W tym roku jedna z najbardziej rozpoznawalnych par polskiego show-biznesu pokazała, że świąteczny gest może być zarówno piękny, jak i wyjątkowo osobisty. Pod choinką znalazło się coś, co przyciąga uwagę nie tylko ze względu na formę, ale przede wszystkim na znaczenie i kontekst. A prawdziwa historia kryje się dopiero za detalami, które stopniowo odkrywa obserwator.

  • Świąteczne prezenty z historią
  • Film „Bałtyk” Igi Lis
  • Taco Hemingway i wyjątkowy prezent od serca dla Igi Lis

Świąteczne prezenty z historią

Święta to czas, kiedy większość z nas rzuca się w wir kupowania prezentów, planuje rodzinne obiady i zastanawia się, czy pierogi wyjdą tak samo dobrze jak w zeszłym roku. W teorii to okres, w którym powinniśmy dawać tym, których kochamy, coś wyjątkowego, coś przemyślanego, coś, co pokaże, że naprawdę znamy drugą osobę. W praktyce wiele z tych prezentów ląduje potem w szufladzie lub na serwisach aukcyjnych. Ale czasem trafia się prezent, który jest czymś więcej – czymś, co kryje w sobie historię, emocje i drobne smaczki, które rozumie tylko obdarowany.

W świecie celebrytów te świąteczne wybory bywają jeszcze bardziej intrygujące. Wszyscy znamy zdjęcia z luksusowymi gadżetami, markowymi dodatkami czy wyjazdami w egzotyczne miejsca, które zdają się krzyczeć „patrzcie, jaki jestem hojny”. Ale co jeśli zamiast tego ktoś zdecyduje się na coś, co wygląda na niewielkie, skromne, wręcz intymne, a w rzeczywistości kryje całe uniwersum znaczeń i wspomnień? To właśnie w tym kierunku poszedł ostatnio jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów.

Warto wspomnieć, że miejsce, którym inspirowano się przy tworzeniu tego podarunku, samo w sobie ma niezwykłą wagę. To właśnie tam powstał film, który zyskał uznanie na festiwalach, zdobył nagrody i pokazał, że dokument może być jednocześnie subtelną opowieścią o codziennym życiu.

I właśnie w tym kontekście pojawia się kwestia samego prezentu. Ktoś, kto zna tę historię, wie, że świąteczne gesty mogą mieć zupełnie inne znaczenie niż się wydaje. Bo nie każdy wpadnie na pomysł, by zamówić coś, co łączy sztukę, wspomnienia i prywatne smaczki w jedną, niepozorną całość. Nie można też zapominać o tym, że taki prezent wymaga nie tylko wyobraźni, ale i wiedzy o drugiej osobie. Trzeba wiedzieć, co ją porusza, co ma znaczenie, co wywoła uśmiech lub wzruszenie. I choć na pierwszy rzut oka wygląda to jak zwyczajny drobiazg, to w rzeczywistości jest świadomym połączeniem uczuć, artystycznej wrażliwości i historii, którą obdarowany będzie odkrywał stopniowo.

Wyjątkowy prezent Taco Hemingwaya dla Igi Lis. O tym marzy każdy
Iga Lis, Taco Hemingway, fot. Instagram

Film „Bałtyk” Igi Lis

Miniaturowa Wędzarnia Ryb „U Mieci” w Łebie nie znalazła się w prezencie przypadkowo. To właśnie tam powstał film „Bałtyk” w reżyserii Igi Lis, partnerki Taco Hemingwaya. Film to dokument fabularny, który w subtelny sposób ukazuje życie właścicielki wędzarni, Mieci — znanej w Łebie jako „Królowa Łeby” — i jej codzienną pasję do ryb oraz rytmu nadmorskiego życia. „Bałtyk” nie jest jedynie opowieścią o miejscu czy pracy; to także portret przemian, które zachodzą w bohaterce, pokazujący, jak jej życie i praca splatają się z lokalną społecznością, historią miejsca i wspomnieniami.

Film zdobył już uznanie na festiwalach, w tym nagrodę za najlepsze zdjęcia na Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” oraz główną nagrodę publiczności w Konkursie DOK.PL w Sopocie. Premiera odbyła się w ramach otwarcia 65. Krakowskiego Festiwalu Filmowego, co dodatkowo podkreśla jego artystyczną wartość i znaczenie w polskim kinie niezależnym. Każdy element filmu tworzy spójną narrację, w której praca i życie bohaterki stają się pretekstem do szerszej refleksji nad tym, co kształtuje naszą tożsamość i więzi międzyludzkie.

W tym kontekście diorama stworzona przez Igę na prezent dla Taco staje się czymś znacznie więcej niż tylko miniaturową dekoracją. Każdy szczegół oddaje atmosferę filmu i miejsca, w którym powstał, a jednocześnie kryje prywatne smaczki, znane tylko parze. To nie jest masowa produkcja — to świadome połączenie sztuki, wspomnień i relacji, które widać dopiero wtedy, gdy spojrzymy uważnie.

Taco Hemingway i wyjątkowy prezent od serca dla Igi Lis

Święta to czas dawania prezentów bliskim. Większość osób wybiera coś praktycznego albo przewidywalnego — książkę, perfumy, gadżet. Ale czasami trafia się prezent, który jest inny: przemyślany, osobisty i niosący ze sobą historię.

W tym roku jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów zrobił coś właśnie takiego dla swojej partnerki, Igi Lis. Ich związek i wspólne projekty budzą zainteresowanie mediów i fanów, a świąteczne gesty, które pojawiają się w mediach społecznościowych, zawsze są obserwowane uważnie.

Taco Hemingway zamiast standardowego prezentu zamówił coś wyjątkowego u polskiego artysty Przemysława Szopnego (znanego jako Szopeen). Szopeen tworzy miniaturowe światy — dioramy i rzeźby inspirowane miejscami, historią i architekturą, pełne detali, które trudno dostrzec na pierwszy rzut oka. Jego prace łączą wizualną narrację z osobistą interpretacją przestrzeni, a w tym przypadku każdy detal miał znaczenie w kontekście filmu „Bałtyk” i prywatnego świata pary.

To właśnie Przemysławowi Szopnemu Taco zlecił wykonanie dioramy, która stała się świątecznym prezentem dla Igi. Miniaturowa scena odzwierciedla miejsce kluczowe dla filmu i pełne jest drobnych smaczków, które znają tylko oni. Takie dzieło wymaga precyzji i wyobraźni, a w skali miniaturowej zamyka całe narracje i emocje, które w codziennym życiu mogłyby umknąć.

Ten gest — zamówienie u Szopnego, artysty, który sam opowiada historie poprzez swoje miniaturowe światy — pokazuje, że prezenty mogą być czymś więcej niż przedmiotem. To subtelne połączenie ich wspólnej artystycznej drogi, osobistych wspomnień i estetycznych wyborów, które para dzieli się z obserwatorami. W świecie, w którym prezenty często są efemeryczne, takie dzieło zostaje z obdarowaną na długo.

Kupowanie prezentów u prawdziwych artystów i rzemieślników to zupełnie inna sprawa niż sięganie po masowe produkty korporacji. Dla twórcy każda sprzedaż jest ważna — finansowo i w drodze do rozpoznawalności. Z kolei pojedyncza transakcja jest korporacjom obojętna, niknie w miliardach innych. Tymczasem dla niezależnego twórcy każda sprzedaż może oznaczać, że nie musi rezygnować ze swojej drogi, żeby wiązać koniec z końcem. Wspierając takich ludzi, nie tylko dostajemy coś niepowtarzalnego, ale też pozwalamy kulturze i sztuce rozwijać się w naszym kraju.

Wyjątkowy prezent Taco Hemingwaya dla Igi Lis. O tym marzy każdy
Taco Hemingway, Przemysław Szopny, fot. Instagram @szopeen_czlowieku
Wyjątkowy prezent Taco Hemingwaya dla Igi Lis. O tym marzy każdy
Przemysław Szopny, fot. Instagram @szopeen_czlowieku
Wyjątkowy prezent Taco Hemingwaya dla Igi Lis. O tym marzy każdy
Przemysław Szopny, fot. Instagram @szopeen_czlowieku
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News