Zygmunt Chajzer, którego większość zna z telewizji i mediów społecznościowych, właśnie sprawdza swoje granice w ekstremalnym eksperymencie. Siedzi w prawdziwym więzieniu, otoczony byłymi skazanymi, w warunkach, które większość z nas mogłaby przetrwać tylko przez chwilę. A to, co mówią o nim współwięźniowie, sprawia, że historia staje się jeszcze bardziej zaskakująca.