Sojusz byłych partnerów Maffashion. Fabijański i Blu3aby łączą siły

Od wrogości do "męskiej sztamy". Partnerzy Maffashion połączyli się

Jeszcze niedawno wydawało się to niemożliwe. Mateusz, znany w sieci jako operator kamery i aspirujący raper, związał się z Maffashion tuż po jej głośnym i medialnym rozstaniu z Sebastianem Fabijańskim (ojcem jej syna). Jak sam przyznał "Blu3aby", na początku był do aktora nastawiony bardzo negatywnie. Wierzył w narrację przedstawianą mu przez ówczesną partnerkę i traktował Fabijańskiego jak wroga numer jeden.

Sytuacja uległa diametralnej zmianie, gdy związek Mateusza i Julii również przeszedł do historii. Panowie postanowili się spotkać, wyjaśnić niedomówienia i – ku zaskoczeniu wielu obserwatorów – "zakopali topór wojenny". Okazało się, że wspólne doświadczenia z tą samą kobietą stały się fundamentem niespodziewanej nici porozumienia.

Wspólny biznes zamiast rywalizacji

Relacja Fabijańskiego i Blu3aby wykroczyła jednak poza zwykłe koleżeństwo. Panowie nawiązali ścisłą współpracę zawodową. Mateusz, wykorzystując swoje umiejętności operatorskie, stał się odpowiedzialny za warstwę wizualną twórczości Sebastiana.

Blu3aby zrealizował teledyski do utworów Fabijańskiego (m.in. głośnego "SZATAP"), a w mediach społecznościowych widać, że panowie spędzają ze sobą sporo czasu, wspierając się w nowych projektach. Wygląda na to, że dawne urazy poszły w niepamięć na rzecz kreatywnej współpracy.

 

Czy w paczce jest miejsce dla trzeciego? Byli partnerzy Maffashion

W tle tej nowej przyjaźni media plotkarskie, w tym Pudelek, zaczęły spekulować na temat kolejnego potencjalnego członka tej grupy. Mowa o Michaelu Danilczuku, tancerzu, który w ostatnich miesiącach był łączony z Maffashion.

W obliczu plotek o ochłodzeniu relacji między Julią a tancerzem, pojawia się pytanie: czy Fabijański i Blu3aby "przygarną" Danilczuka do swojej paczki? Choć na razie to jedynie domysły, wizja powstania nieformalnego "Klubu Byłych" Maffashion, którzy wspólnie tworzą projekty artystyczne, jest scenariuszem, który z pewnością rozgrzałby polski internet.

Na ten moment pewne jest jedno: Sebastian Fabijański i Mateusz "Blu3aby" udowodnili, że w show-biznesie męska solidarność potrafi wygrać z dawnymi waśniami.