Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Kopczyński mówi o związku z Markowską. "Przez 16 lat"
Dorota Łukasik
Dorota Łukasik 26.12.2025 19:01

Kopczyński mówi o związku z Markowską. "Przez 16 lat"

Kopczyński mówi o związku z Markowską. "Przez 16 lat"
fot. KAPiF

Jacek Kopczyński postanowił otwarcie opowiedzieć o swojej przeszłości i o tym, jak wpływa ona na jego życie dziś. W rozmowie, którą udzielił niedługo po swoim ślubie, aktor nie szczędził gorzkich słów o dawnym związku, a jednocześnie pokazał, że mimo lat można rozpocząć nowy rozdział życia pełen emocji i świadomych wyborów.

Minione lata Jacka Kopczyńskiego i Patrycji Markowskiej

Jacek Kopczyński i Patrycja Markowska byli przez wiele lat jednym z najbardziej rozpoznawalnych duetów w polskim show-biznesie. Ich związek trwał 16 lat, co w branży, gdzie relacje często kończą się w kilka miesięcy, jest niemal rekordowym osiągnięciem. Wielu fanów traktowało ich jako parę idealną - zarówno w życiu prywatnym, jak i w mediach społecznościowych dawali przykład bliskości i harmonii. Jednak życie prywatne, jak to często bywa, rządzi się swoimi prawami i nie zawsze idzie w parze z tym, co widzimy na ekranach czy w wywiadach.

Jednym z najważniejszych elementów ich wspólnego życia jest syn, który przez lata stał się centrum uwagi i odpowiedzialności dla obojga rodziców. To właśnie obecność dziecka zmuszała ich do podejmowania wielu kompromisów i zachowania równowagi, mimo narastających napięć w związku.

Zakończenie ich relacji w 2022 roku było dla wielu zaskoczeniem, choć napięcia i różnice zdań narastały od dłuższego czasu. Po rozstaniu oboje znaleźli nowych partnerów - Kopczyński związał się z Agnieszką Kustosz, a Markowska z Tomaszem Szczęsnym.

Wspólne życie z dzieckiem wymagało jednak utrzymania kontaktu i ustalenia nowych zasad współpracy, co dodawało dodatkowego wymiaru do ich decyzji o rozstaniu. Choć mogłoby się wydawać, że minione lata zostały zamknięte, a życie toczy się dalej w zgodzie i spokoju, słowa aktora ujawniają, że rozstanie pozostawiło po sobie pewien cień.

Kopczyński mówi o związku z Markowską. "Przez 16 lat"
Jacek Kopczyński, Patrycja Markowska, fot. KAPiF

Nowy związek Jacka Kopczyńskiego i świadomy wybór

To, co najbardziej zaskakuje w opowieści Jacka Kopczyńskiego, to kontrast między przeszłością a teraźniejszością. Jego ślub z Agnieszką Kustosz był zupełnie innym doświadczeniem niż wcześniejsze lata spędzone z Patrycją Markowską, o czym opowiedział Plejadzie. Podkreślił w jasny sposób, że z Patrycją nigdy nie udało mu się wziąć ślubu, mimo wieloletniego narzeczeństwa.

Postanowiliśmy pójść za ciosem, bo ile można być narzeczonym? Byłem narzeczonym przez ostatnich 16 lat, więc stwierdziłem, że teraz już nie będę. Trzeba pójść dalej, postawić kropkę nad i. Fajnie mieć żonę. (...) Od rozstania z Patrycją minęły już trzy lata i miałem moment, że nic się w moim życiu nie dzieje, że przelatuje mi to przez palce. Odkąd poznałem Agnieszkę, to zaczynam myśleć, że znowu mogę coś zbudować. Mimo moich 54 lat jeszcze mogę coś zbudować.

Nowy związek Kopczyńskiego pokazuje, że czasem w życiu trzeba przewrócić kartkę i rozpocząć coś od nowa, nawet jeśli poprzednie doświadczenia pozostawiły po sobie ślady. Wiek 54 lat nie oznacza końca emocji ani możliwości budowania głębokiej, trwałej relacji - wręcz przeciwnie, doświadczenia z przeszłości mogą pomóc w stworzeniu relacji bardziej świadomej i stabilnej. 

Ślub z Agnieszką Kustosz był też symbolem nowego początku - nie tylko w sensie formalnym, ale też emocjonalnym. Kopczyński mówi o uczuciu stabilności i poczuciu bezpieczeństwa, którego wcześniej brakowało. Widać, że nauczony doświadczeniem, teraz potrafi docenić wartość drobnych gestów, codziennego wsparcia i wspólnego planowania przyszłości. W przeciwieństwie do wcześniejszych lat, teraz decyzje w związku nie są podejmowane pod wpływem impulsu czy nacisków zewnętrznych, ale wynikają ze wspólnego porozumienia i wzajemnego szacunku.

Nowe rozdanie w życiu Kopczyńskiego pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by zacząć od nowa, nawet jeśli przeszłość pozostawiła w nas swoje piętno. Każdy dzień staje się szansą na budowanie relacji, która może przetrwać próbę czasu, a doświadczenia z poprzedniego życia uczą, jak lepiej kochać i być kochanym.

Przeszłość i wspólne wychowywanie syna Jacka Kopczyńskiego

Choć Jacek Kopczyński stara się patrzeć w przyszłość i budować nową, dojrzałą relację, jego słowa o 16-letnim narzeczeństwie z Patrycją Markowską nie są pozbawione nuty żalu i refleksji. Być może nie chciałby wracać do dawnych dni, ale ich echo wciąż kształtuje jego emocje i sposób podejmowania decyzji. Wspomnienia te przypominają, że nawet długotrwałe związki, które wydają się stabilne i szczęśliwe z zewnątrz, niosą ze sobą momenty trudne, napięcia i kompromisy, które pozostają w człowieku na długo.

Wypowiedzi Kopczyńskiego pokazują, że każdy koniec związku, nawet jeśli wydaje się naturalny i konieczny, zostawia po sobie ślady. Przeszłość wciąż w pewnym sensie determinuje teraźniejszość - zarówno w życiu osobistym, jak i w podejściu do nowych relacji. Ważne jest, aby nie powtarzać dawnych błędów, a jednocześnie zachować bliską i konstruktywną relację z byłą partnerką w imię dobra dziecka. Obecność syna sprawia, że przeszłość nigdy nie jest całkowicie zamknięta, ale jednocześnie daje szansę na budowanie bardziej świadomej i dojrzałej przyszłości.

Przeszłość uczy, że życie to proces nieustannych wyborów i zmian. Ból związany z rozstaniem nie jest wyłącznie doświadczeniem negatywnym - jest też lekcją, która pozwala bardziej docenić teraźniejszość i nowe możliwości. 

Kopczyński mówi o związku z Markowską. "Przez 16 lat"
Agnieszka Kustosz, Jacek Kopczyński, fot. KAPiF
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News