Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Anna Wendzikowska ma nowego partnera. Pochwaliła się swoim szczęściem
Kamil Wroński
Kamil Wroński 27.12.2025 07:51

Anna Wendzikowska ma nowego partnera. Pochwaliła się swoim szczęściem

Anna Wendzikowska ma nowego partnera. Pochwaliła się swoim szczęściem
KAPIF

Anna Wendzikowska w najnowszym wywiadzie pochwaliła się szczęśliwą nowiną. Ma nowego partnera.

  • Kariera Anny Wendzikowskiej
  • Związki Anny Wendzikowskiej
  • Anna Wendzikowska opowiedziała o nowym partnerze

Kariera Anny Wendzikowskiej

Anna Wendzikowska od najmłodszych lat konsekwentnie kierowała swoje ambicje w stronę świata filmu i aktorstwa. Już jako dziecko marzyła o scenie, dlatego rozpoczęła naukę w Prywatnej Szkole Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich – jednej z najbardziej renomowanych kuźni talentów w Polsce. Droga do wymarzonego zawodu okazała się jednak znacznie trudniejsza, niż zakładała. Wendzikowska aż trzykrotnie próbowała dostać się na studia aktorskie, za każdym razem spotykając się z odmową. Te doświadczenia, choć z pewnością rozczarowujące, nie zatrzymały jej rozwoju, lecz skłoniły do przewartościowania planów zawodowych.

Ostatecznie zdecydowała się na zmianę kierunku i wybrała dziennikarstwo, które pozwoliło jej pozostać blisko świata kultury, mediów i show-biznesu. Ten wybór okazał się przełomowy. Szeroka publiczność kojarzy Annę Wendzikowską przede wszystkim jako jedną z twarzy programu „Dzień Dobry TVN”, gdzie przez lata specjalizowała się w rozmowach z gwiazdami kina – zarówno polskimi, jak i zagranicznymi. Jej wywiady z hollywoodzkimi aktorami i reżyserami stały się rozpoznawalnym elementem porannego pasma, a ona sama zyskała opinię dziennikarki świetnie poruszającej się w międzynarodowym środowisku filmowym.

Równolegle Wendzikowska próbowała sił jako aktorka, pojawiając się w popularnych serialach telewizyjnych, takich jak „Lokatorzy” czy „M jak miłość”, co było symbolicznym nawiązaniem do jej niespełnionych młodzieńczych marzeń. Dała się także poznać widzom w zupełnie innej roli, biorąc udział w programie „Taniec z Gwiazdami”, gdzie zaprezentowała się poza ramami pracy dziennikarskiej.

Z czasem Anna Wendzikowska zaczęła coraz śmielej rozwijać projekty autorskie. Prowadziła podcast „Ku szczęściu”, w którym poruszała tematy związane z rozwojem osobistym, relacjami i poszukiwaniem życiowej równowagi. Popularność audycji zaowocowała wydaniem książki pod tym samym tytułem, co potwierdziło jej pozycję nie tylko jako dziennikarki, lecz także jako autorki i komentatorki spraw dotyczących współczesnego stylu życia.

Historia zawodowa Anny Wendzikowskiej pokazuje, że niepowodzenia na jednym etapie nie muszą oznaczać końca marzeń, lecz mogą stać się impulsem do odnalezienia własnej drogi – czasem innej, ale równie znaczącej i spełniającej.

Anna Wendzikowska ma nowego partnera. Pochwaliła się swoim szczęściem
Anna Wendzikowska, fot. KAPIF

Związki Anny Wendzikowskiej

Anna Wendzikowska była w kilku poważnych związkach.

  • Christopher Combe.                                                                                                                                                                                          Pierwszym istotnym etapem w życiu uczuciowym Anny Wendzikowskiej było małżeństwo z Christopherem Combe’em, mężczyzną wychowanym w kręgu kultury anglosaskiej, o grecko-amerykańskich korzeniach. Poznali się jeszcze w Londynie, zanim dziennikarka na dobre związała się z polskimi mediami. Związek sformalizowali w 2007 roku. Po trzech latach małżeństwo zakończyło się rozwodem – kluczowe okazały się odmienne wizje przyszłości oraz decyzja Wendzikowskiej o powrocie do Polski i budowaniu kariery zawodowej w kraju.
  • Patryk Ignaczak
    Kolejnym ważnym związkiem był ten z Patrykiem Ignaczakiem, wokalistą zespołu Audiofeels. Relacja rozwijała się bardzo dynamicznie – zaręczyli się już po kilku tygodniach znajomości. W styczniu 2015 roku na świat przyszła ich córka Kornelia. Mimo wspólnego rodzicielstwa para rozstała się niedługo później; związek nie przetrwał próby codzienności i różnic w stylu życia.
  • Jan Bazyl
    Następny etap życia prywatnego Wendzikowskiej wiązał się z Janem Bazylem, przedsiębiorcą spoza świata show-biznesu. To z nim doczekała się drugiej córki – Antoniny, urodzonej w 2018 roku. Związek był znacznie mniej medialny niż poprzednie, jednak również zakończył się rozstaniem. Dziennikarka wielokrotnie podkreślała później, że doświadczenie to miało duży wpływ na jej sposób myślenia o relacjach i macierzyństwie.

Anna Wendzikowska opowiedziała o nowym partnerze

W rozmowie z Kozaczkiem Anna Wendzikowska zdecydowała się na wyjątkowo szczere podsumowanie ostatnich lat swojego życia uczuciowego. Dziennikarka jasno dała do zrozumienia, że czas po rozstaniach nie był dla niej okresem emocjonalnej próżni, lecz świadomym etapem selekcji, autorefleksji i pracy nad sobą. Jak sama przyznała, przez długi czas konsekwentnie odmawiała wchodzenia w nowe relacje, mimo że – co podkreśliła z charakterystyczną dla siebie bezpośredniością – zainteresowania z męskiej strony jej nie brakowało:

„Nie bez powodu te prawie 6 lat spędziłam mówiąc „nie” różnym potencjalnym relacjom. A domyślasz się pewnie, że na brak zainteresowania raczej nie cierpię, więc wiele razy mówiłam „nie”. Po to, żeby powiedzieć „tak” w momencie, kiedy naprawdę coś poczuję, raz poczuję głęboko, a dwa będzie się to zgadzało z moimi wartościami i będzie się to zgadzało też z moim poziomem świadomości i dojrzałości” – skomentowała ostatnie lata swojego życia miłosnego.

Wendzikowska w wywiadzie dla Kozaczka zwróciła uwagę na rolę intuicji, ale jednocześnie nie idealizowała jej w oderwaniu od racjonalnej oceny drugiego człowieka. W wywiadzie dla Kozaczka podkreśliła, że dojrzałość emocjonalna polega dziś dla niej na połączeniu impulsu serca z chłodniejszym, refleksyjnym namysłem nad tym, czy dana relacja ma realne fundamenty:

„Szybko poczułam, bo jak się wie, to się wie. Jak się wie, że nie, to też się wie bardzo szybko. A tutaj intuicyjnie poczułam bardzo szybko, a potem jeszcze chciałam, żeby ta racjonalna strona też mi się potwierdziła, bo ja już ja chcę mieć kogoś, z kim będę miała dojrzałą relację. Ja chcę nie tylko kogoś kochać, ale też go lubić, szanować i podziwiać i mieć dla tej drugiej osoby i mieć od tej drugiej osoby dużo.”

W dalszej części rozmowy dziennikarka szerzej opowiedziała o tym, co dziś uznaje za fundament relacji partnerskiej. W jej narracji wyraźnie wybrzmiewa odejście od romantycznych klisz na rzecz pojęć takich jak czułość, uważność i akceptacja słabości drugiego człowieka:

„Chyba czułość to jest takie słowo, które jest kluczowe i które bardzo pomaga budować relacje. Takie miękkie serce dla czyichś słabości, dla czyichś gorszych momentów, bo to jest coś, co bardzo pomaga, rozmiękcza, powoduje, że to jest relacja inna niż wszystkie, a ona musi być – ta relacja partnerska – relacją inną niż wszystkie.”

Wendzikowska odniosła się także do reakcji swoich córek na pojawienie się nowego partnera w jej życiu. Jak zaznaczyła w rozmowie z Kozaczkiem, kluczowa była tu szczerość i stopniowe oswajanie dzieci z nową sytuacją, bez tajemnic i niedopowiedzeń:

„Myślę, że on się bardziej stresował, bo ja ja znam swoje córki, ja wiem jakie one są. Ja wiem, że one są serdeczne, że one są otwarte, że one marzyły o tym. My bardzo szczerze rozmawiamy, dziewczyny już są coraz większe, a ja jestem takim zwolennikiem w ogóle otwartości ogromnej, oczywiście dostosowanej do specyfiki wieku, ale jednak otwartości i szczerości. I one bardzo chciały, żebym kogoś poznała. Chciały, żebym, żebym była szczęśliwa, żebym była zakochana, żeby, był ktoś w moim życiu. To są rzeczy, które one rozumieją, które rozpoznają, o których rozmawiałyśmy zupełnie szczerze.”

Jak sama podsumowała, obecny związek jest dla niej pierwszym, w którym nie czuje potrzeby rezygnowania z siebie ani zawierania półśrodków. W rozmowie z Kozaczkiem nie kryła, że traktuje tę relację jako symboliczne domknięcie wieloletniego procesu wewnętrznej pracy:

„To jest pierwszy raz, kiedy ja ja mam takie poczucie, że jestem, że dostaję nagrodę za 5 lat pracy nad sobą, że to jest ten moment, w którym widzę jaki jest sens tej tego wszystkiego, co się działo do tej pory. I po prostu z radością obserwuję, jak wszystko się zgadza i jak pierwszy raz nie muszę nigdzie iść na kompromis, że myślę sobie: „No dobrze, ale tu ma siedem dobrych cech, to ta jedna negatywna przymknę oko”. Nie, po prostu zgadza mi się wszystko i nie było jeszcze takiej sytuacji, żebym sobie pomyślała, że gdzieś idę na kompromis. Po prostu to jest zgodnie z zamówieniem od wszechświata. Wszystko się zgadza.”

Anna Wendzikowska ma nowego partnera. Pochwaliła się swoim szczęściem
Anna Wendzikowska, fot. KAPIF
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News