Wszyscy patrzą na dłoń Agnieszki Kaczorowskiej. Jeden szczegół przyciąga wzrok
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zdają się tworzyć parę jak z żurnala. Po “Tańcu z Gwiazdami” poszło szybko - duet ogłosił wspólny spektakl i zaczął pojawiać się na ściankach. Teraz zapozowali do zdjęć, ale uwaga wszystkich skupiona była na dłoni Kaczorowskiej. Nie bez powodu!
Związek Kaczorowskiej i Rogacewicza
Relacja Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza przez kilka miesięcy była jednym z najczęściej komentowanych w polskich mediach. Para zyskała rozgłos zarówno za sprawą wspólnego udziału w „Tańcu z Gwiazdami”, jak i publicznych wystąpień promujących ich teatralny projekt. Media wielokrotnie łączyły ich nazwiska w kontekście życia prywatnego i zawodowego, a tabloidy informowały o wcześniejszych związkach i zmianach w życiu osobistym aktorki i aktora.
W wywiadach para podkreślała, że współpraca sceniczna i uczuciowa przenika się wzajemnie, lecz stara się zachować własną przestrzeń i niezależność. W rozmowie dla „Pytania na śniadanie” Kaczorowska mówiła o znaczeniu tańca i teatru jako formy wyrazu:
Absolutnie, dla mnie, teatr, ale i taniec... mamy swoją przestrzeń wolności.
Rogacewicz z kolei charakteryzował ich projekt jako opowieść o „wolności” w relacji:
Wolność najważniejsza, ponad wszystko, czyli zaufanie.
Para zapowiedziała wspólny spektakl „Siedem”, który - według ich zapowiedzi - ma być kameralny, dwuosobowy i oparty na połączeniu tańca z żywą muzyką. W wywiadach oboje mówili o intencji pokazania różnych odsłon relacji między kobietą a mężczyzną oraz o pracy nad formą sceniczną, która wyda im się autentyczna.

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz w "TzG". Afera goniła aferę
Udział Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza w „Tańcu z Gwiazdami” nie przeszedł bez echa. Ich szybkie zaangażowanie w program, emocjonalne występy oraz intensywna obecność w mediach społecznościowych wzbudziły skrajne reakcje widzów i komentatorów. Po odpadnięciu pary w jednym z odcinków w mediach pojawiły się relacje o napięciach na planie i ostrej wymianie zdań z produkcją.
Szerokim echem odbiły się także słowa Rogacewicza dotyczące doświadczeń poza kamerami - aktor opublikował wpis, w którym opisał rzekomy hejt i nieprzyjemności, jakich doświadczali on i jego partnerka „za kulisami”.
Po fali medialnych spekulacji Kaczorowska oficjalnie oświadczyła, że nie pojawi się w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”:
Nie zobaczycie mnie w kolejnej edycji »Tańca z Gwiazdami«. Teraz czas na taniec na własnych zasadach - napisała w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Powodem mogą być nowe zobowiązania artystyczne pary, bowiem planowana trasa ze spektaklem „7” ma kolidować z terminami emisji programu, co mogło zdecydować o braku jej powrotu na parkiet.
Sytuacja wokół pary pokazuje, jak cienka jest granica między życiem zawodowym a prywatnym w świetle medialnej ekspozycji. Zarówno krytyka, jak i deklaracje artystyczne Kaczorowskiej i Rogacewicza będą nadal śledzone przez media, a ich spektakl może okazać się testem, czy publiczność zaakceptuje ich odmienny od telewizyjnego kierunek działalności.
Kaczorowska z Rogacewiczem na ściance
We wtorkowy wieczór małe stadko gwiazd zebrało się na jednej z celebryckich imprez - tym razem była to premiera “Pani domu jest tylko jedna”. Nie zabrakło również Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Para intensywnie promuje kolejne przedsięwzięcia po “Tańcu z Gwiazdami” oraz siebie nawzajem (w końcu Agnieszka z gwiazdami już nie zatańczy, a i Marcin udział w programie ma już za sobą).
Gwiazdy chętnie pozowały na ściance, ale uwagę przykuwała… dłoń Agnieszki Kaczorowskiej. Nie ma na niej obrączki, do której fani przyzwyczaili się przez ostatnie kilka lat, a która zniknęła po rozstaniu aktorki z Maciejem Pelą. Dziś jest już rozwódką, a na jej palcu nie lśni biżuteria. Lśniły za to paznokcie Agnieszki, bo choć miała na sobie kreację w stonowanych odcieniach, to intensywnie czerwony odcień manikiuru nadawał ton całości i sprawiał, że to właśnie dłonie Kaczorowskiej przyciągały wzrok.
Zobaczcie zdjęcia poniżej.



