Magda Umer toczyła walkę z chorobą. Nie można bagatelizować jej pierwszych objawów
Świat polskiej muzyki pogrążył się w smutku. W wieku 76 lat odeszła Magda Umer, jedna z najwybitniejszych wykonawczyń poezji śpiewanej w Polsce. Bliscy artystki poinformowali o jej śmierci 12 grudnia 2025 roku, a wpis w mediach społecznościowych synów wywołał falę kondolencji od fanów i środowiska artystycznego.
Kim była Magda Umer
Magda Umer urodziła się 9 października 1949 roku w Warszawie i od najmłodszych lat wykazywała zainteresowanie sztuką oraz literaturą. Jej kariera artystyczna była niezwykle wszechstronna – była piosenkarką, autorką recitali, reżyserką, scenarzystką, dziennikarką, a także aktorką. To jedna z najwybitniejszych postaci polskiej poezji śpiewanej, której interpretacje tekstów Agnieszki Osieckiej, Marka Grechuty i innych autorów na zawsze pozostaną w kanonie polskiej kultury.
Karierę sceniczną rozpoczęła w latach 60. w kabaretach studenckich, gdzie szybko zyskała uznanie za wyjątkowy talent i zdolność do przenoszenia emocji na widownię. Jej pierwsze większe sukcesy przypadły na koniec lat 60. i początek lat 70., kiedy to zaczęła regularnie występować na festiwalach i w telewizji. Już wtedy dało się zauważyć jej charakterystyczny styl – precyzję słowa, subtelność interpretacji i głębokie wyczucie muzyki.
Magda Umer była także osobą niezwykle wykształconą – ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, co w znaczący sposób wpłynęło na jej podejście do twórczości. Świadomość literacka i głęboka wrażliwość artystyczna sprawiały, że jej interpretacje piosenek były nie tylko piękne muzycznie, ale także literacko dopracowane i emocjonalnie poruszające. Wieloletnia praca w radiu i telewizji pozwoliła jej popularyzować kulturę i sztukę, a także przybliżać publiczności sylwetki innych wybitnych twórców.
Odejście Magdy Umer kończy pewną epokę w polskiej muzyce – jej wyjątkowy głos, niepowtarzalna wrażliwość sceniczna i głębokie interpretacje poezji śpiewanej zostaną w pamięci słuchaczy na zawsze.

Choroba, z którą zmagała się Magda Umer
Rodzina artystki poinformowała o jej śmierci 12 grudnia 2025 roku, zamieszczając wzruszający wpis w mediach społecznościowych:
Dzisiaj po południu odeszła nasza ukochana Mama i Babcia. Uwielbiała tu zaglądać i pisać. ♥
Wpis ten wywołał natychmiastową falę kondolencji od fanów, artystów i środowiska muzycznego. Informacja o odejściu Umer była momentem, który przypomniał wszystkim, jak ogromny wpływ miała na polską scenę muzyczną i kulturalną przez dekady swojej kariery.
Choć rodzina Magdy Umer nie podała szczegółowej przyczyny śmierci, wiadomo, że artystka od lat zmagała się z problemami zdrowotnymi, w tym z depresją, która w ostatnich miesiącach życia nasiliła się i znacznie utrudniała jej codzienne funkcjonowanie. W mediach pojawiły się informacje, że jej stan zdrowia w pewnym momencie pogorszył się na tyle, że musiała odwołać zaplanowane występy. Latem 2025 roku odwołano m.in. dwa koncerty w Sopocie, a oficjalne komunikaty mówiły o „nagłej chorobie”.
Magda Umer w wywiadach otwarcie mówiła o swoich zmaganiach z depresją i trudniejszych momentach życia. W rozmowie z czasopismem „Znak” podkreślała, że bywały dni, kiedy najprostsze czynności były ogromnym wyzwaniem, a największym osiągnięciem było po prostu wstać z łóżka.
Wydaje mi się, że już od kilku lat nie żyję. Trochę udaję przed wszystkimi, że jeszcze tu jestem (...). Od lat biorę leki. Rozpoznaję, kiedy czuję się lepiej, a kiedy gorzej. Kiedy mogę zmniejszyć dawkę albo nawet przez jakiś czas żyć bez tabletek. Umiem sama sobie ulżyć. Oczywiście dobrze znam stopnie swojej depresji i wiem, kiedy absolutnie nie mogę się widywać z ludźmi. Moja depresja trochę jest sezonowa. Pogarsza się, gdy brakuje słońca, które uwielbiam, a na które jestem - o losie - uczulona. Bywa, że się zapadam. Nie wstaję z łóżka. I w takich okresach największym zwycięstwem nad sobą samą jest zdjęcie piżamy. W takie dni wykuwam się spod grubego lodu. I jest to olbrzymi wysiłek.
To pokazuje, jak wyczerpująca była jej codzienna walka, mimo że dla fanów z zewnątrz jej życie mogło wyglądać jak pasmo sukcesów i artystycznych triumfów. Jej codzienne zmagania pokazują, że nawet osoby, które z pozoru wydają się silne i pełne energii, mogą borykać się z poważnymi wyzwaniami zdrowotnymi.
Ostatnie miesiące życia i dziedzictwo artystyczne Magdy Umer
W ostatnich miesiącach życia Magda Umer ograniczyła swoją aktywność publiczną. Rezygnacja z koncertów i wywiadów była odpowiedzią na pogarszający się stan zdrowia – latem 2025 roku odwołała kilka planowanych wydarzeń, a oficjalne komunikaty informowały o jej nagłej chorobie. Dla fanów była to pierwsza wiadomość, że stan zdrowia artystki jest poważny, choć sama przez wiele lat konsekwentnie chroniła swoją prywatność.
Mimo ograniczeń scenicznych, Magda Umer pozostawała aktywna intelektualnie i twórczo. Spędzała czas w domu, czytając, słuchając muzyki, pisząc notatki i analizując teksty piosenek. Kontaktowała się również z młodszymi artystami, którzy czerpali od niej inspirację i rady, ucząc się od niej, jak radzić sobie z presją sceny i życia publicznego.
Informacje o chorobie nadają nowego wymiaru ostatnim miesiącom życia artystki – ukazują, że zmagała się z realnym przeciwnikiem. To przypomnienie, że nawet wybitni artyści, którzy na scenie i w mediach wydają się niezłomni, mają swoje ciche, prywatne bitwy, które często pozostają niewidoczne dla świata zewnętrznego.
Odejście Magdy Umer to ogromna strata nie tylko dla polskiej sceny muzycznej i teatralnej, ale także dla wszystkich, którzy czerpali inspirację z jej życia i twórczości. Jej interpretacje poezji śpiewanej, głos pełen emocji oraz wyrafinowana wrażliwość pozostaną w pamięci słuchaczy na zawsze. Jednocześnie jej życie i postawa pokazują, że nawet w trudnych momentach można zachować godność, pasję i wpływać na kolejne pokolenia twórców.
