Gwiazdy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ogłosiły radosną nowinę. Na wszystko cień rzucił nowotwór

Adrian Szymaniak i Anita Szydłowska ponownie powiedzą sobie „tak”

Adrian Szymaniak i Anita Szydłowska poznali się w 2018 roku w trzeciej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. W telewizyjnym eksperymencie zawarli związek małżeński bez wcześniejszej znajomości, a ich ślub cywilny odbył się w obecności kamer. Dopiero po ceremonii mieli okazję porozmawiać i poznać się bliżej.

Choć ich historia zaczęła się w nietypowych okolicznościach, z czasem zbudowali trwałą relację. Dziś są małżeństwem wychowującym dwoje dzieci: sześcioletniego Jerzego i pięcioletnią Blankę. Przez lata planowali również ślub kościelny, jednak zawsze odkładali go na później.

Jak przyznają, życie zweryfikowało te plany w bardzo trudny sposób.

Diagnoza, która zmieniła wszystko

W lipcu tego roku Adrian Szymaniak usłyszał diagnozę glejaka IV stopnia. Choroba wymagała natychmiastowego leczenia. Przeszedł dwie operacje usunięcia guza mózgu, a następnie radioterapię i chemioterapię w szpitalu w Bydgoszczy.

Diagnoza nowotworowa stała się dla całej rodziny ogromnym wstrząsem. Jak sam Adrian podkreślał w rozmowach z mediami, choroba zmieniła ich podejście do planów i codziennych decyzji. Zamiast odkładać ważne sprawy na przyszłość, postanowili działać tu i teraz.

Glejak to jeden z najbardziej agresywnych nowotworów mózgu, który często przez długi czas daje niespecyficzne objawy, takie jak przewlekłe zmęczenie czy zasłabnięcia. W ostatnich miesiącach choroba ta pojawiła się również w kontekście innych znanych osób. W lipcu 2025 roku zmarła Joanna Kołaczkowska, ceniona artystka kabaretowa i członkini zespołu Hrabi. Jak potwierdzili jej bliscy, przyczyną śmierci był nowotwór mózgu, z którym walczyła przez kilka miesięcy.

Ślub kościelny i wesele w Szczecinie

Anita i Adrian zdecydowali, że ślub kościelny odbędzie się w piątek 12 grudnia, w dniu urodzin Anity. Ceremonia zaplanowana jest w skromnej kaplicy w Szczecinie, w gronie najbliższych.

Tuż przed uroczystością para pokazała miejsce, w którym odbędzie się wesele. Przyjęcie zaplanowano w dworku położonym w okolicach Jeziora Szmaragdowego. Sala weselna została przygotowana na kameralne spotkanie z rodziną i przyjaciółmi.

Adrian wybrał białą marynarkę, czarne spodnie i muchę. Anita zaprezentowała się w białej sukni z odkrytymi ramionami i długim trenem. Na ceremonię para ma pojechać zabytkowym mercedesem.

Jak podkreślają, ślub kościelny nie jest dla nich medialnym wydarzeniem, lecz spełnieniem osobistego marzenia i ważnym momentem w życiu rodziny.