Agata Kulesza sama chwyciła nożyczki. Wiemy, jak teraz wygląda
Agata Kulesza, znana z powściągliwości w dzieleniu się życiem prywatnym, tym razem zaskoczyła fanów spektakularną zmianą wizerunku. Choć aktorka stroni od blasku fleszy w internecie, efekty jej wizyty w salonie fryzjerskim błyskawicznie obiegły media, wywołując lawinę komentarzy. Radykalne skrócenie włosów stało się pretekstem do dyskusji nie tylko o trendach, ale i o odwadze do zmian.
- Agata Kulesza o medycynie estetycznej: „Nie korzystam z wypełniaczy, stawiam na naturalną mimikę”
- Agata Kulesza z nową, krótką fryzurą – aktorka zaskoczyła fanów spektakularną metamorfozą
- Agata Kulesza w nowej fryzurze: ekspercka opinia Michała Musiała
Agata Kulesza o medycynie estetycznej: „Nie korzystam z wypełniaczy, stawiam na naturalną mimikę”
W wywiadzie dla portalu cozatydzien.tvn.pl Agata Kulesza podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat korzystania z usług medycyny estetycznej. Aktorka nie ukrywa, że obserwuje uważnie efekty niektórych zabiegów, zauważając, że w niektórych przypadkach „czasami twarz się po tym nie rusza”. Jej komentarz jest jednocześnie przestrogą dla osób, które myślą o drastycznej ingerencji w wygląd – szczególnie jeśli zależy im na zachowaniu naturalnej ekspresji.
Kulesza jasno określa swoje granice w kwestii poprawiania urody:
– Nie korzystam z wypełniania.
Podkreśla jednak, że nie oznacza to całkowitego rezygnowania z dbania o siebie. Aktorka przyznaje, że chętnie sięga po inne formy pielęgnacji, takie jak specjalistyczne zabiegi laserowe czy starannie dobrana codzienna pielęgnacja skóry. W ten sposób dba o wygląd, nie ryzykując utraty naturalnej mimiki twarzy.
Decyzja o unikaniu wypełniaczy ma także wymiar zawodowy. Kulesza zwraca uwagę, że pełna mimika jest dla niej niezbędna w pracy aktorki:
– Nie mogę nic sobie wstrzyknąć, bo muszę mieć pełną mimikę.
Zauważa przy tym, że w niektórych przypadkach ograniczona ruchomość twarzy może stać się nawet atutem aktorskim – jako przykład podaje aktorkę z serialu „Biały Lotos”, która umiejętnie wykorzystała taki efekt w swojej roli.

Agata Kulesza z nową, krótką fryzurą – aktorka zaskoczyła fanów spektakularną metamorfozą
Informacje o najnowszej przemianie wizerunku Agaty Kuleszy pojawiły się w sieci 16 grudnia i szybko wywołały spore zainteresowanie. Co ciekawe, sama aktorka nie korzysta z mediów społecznościowych, a więc nie towarzyszyła temu wydarzeniu żadna oficjalna relacja z jej strony. Wieści dotarły do fanów za pośrednictwem profilu Aleksandry Oleczek, znanej fryzjerki gwiazd, która opublikowała nagranie pokazujące cały proces metamorfozy. Dzięki temu nagraniu internautom udało się zobaczyć kulisy przemiany oraz efekt końcowy.
Cała zmiana rozpoczęła się w dość nietypowy sposób. Agata Kulesza postanowiła najpierw samodzielnie skrócić swoje włosy, chwytając za nożyczki i wstępnie obcinając je przed lustrem. Ten nietypowy krok pokazał jej odwagę i chęć samodzielnego eksperymentowania z wyglądem, zanim profesjonalistka dokończyła dzieła. Dopiero w kolejnym etapie fryzjerka nadała włosom ostateczny kształt, dbając o precyzję i proporcje, co przełożyło się na efekt końcowy, który można oglądać w sieci.
Decyzja aktorki o „ostrym cięciu” oznaczała radykalne skrócenie dotychczasowej długości włosów. Teraz Agata Kulesza prezentuje krótką fryzurę sięgającą linii żuchwy, co nadaje jej wyglądowi świeżości i nowoczesnego charakteru. Krótka fryzura, jak podkreślają eksperci, jest też praktyczna i wymaga mniej codziennej stylizacji, co może być istotnym czynnikiem dla osób prowadzących intensywny tryb życia.
Agata Kulesza w nowej fryzurze: ekspercka opinia Michała Musiała
Michał Musiał, ceniony stylista fryzur, który współpracował z wieloma gwiazdami, w rozmowie z serwisem Plotek podzielił się swoją opinią na temat najnowszej metamorfozy Agaty Kuleszy. Aktorka zdecydowała się na radykalną zmianę wizerunku i ścięła włosy na krótko, co od razu przyciągnęło uwagę mediów i fanów. Według eksperta, decyzja artystki była odważna i świadczy o gotowości do eksperymentów z własnym stylem.
– Agata Kulesza postawiła na zmianę i wykazała się nie lada odwagą – skomentował Musiał.
Jednak stylista nie był w pełni zadowolony z efektu końcowego. W jego ocenie nowa fryzura nie podkreśliła najlepiej wizerunku aktorki.
– Niestety, nie wyszło to na jej korzyść – stwierdził ekspert, dodając, że poprzednia stylizacja bardziej wpisywała się w aktualne trendy i lepiej współgrała z charakterem gwiazdy.
Musiał wskazał również alternatywne rozwiązania, które mogłyby odświeżyć wygląd Kuleszy bez radykalnych cięć. Jego zdaniem bezpieczniejszą opcją byłoby eksperymentowanie z kolorem i tonacją włosów, co pozwala na zmianę wizerunku, zachowując jednocześnie spójność z dotychczasowym stylem. Takie podejście, według eksperta, daje możliwość subtelnego odświeżenia looku bez ryzyka drastycznego pogorszenia efektu.
