Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Sensacyjne słowa Wygody. Zaczął mówić o uczestnikach kolejnego "TzG'
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 01.12.2025 06:08

Sensacyjne słowa Wygody. Zaczął mówić o uczestnikach kolejnego "TzG'

Sensacyjne słowa Wygody. Zaczął mówić o uczestnikach kolejnego "TzG'
fot. KAPif

Jeden z najbardziej wymagających sędziów w programie już nie wytrzymał! Postanowił przerwać milczenie i podzielił się swoimi odważnymi typami na nową edycję.

"Taniec z Gwiazdami" ulubionym programem widzów Polsatu

Ledwo opadł kurz po ostatnim finale "Tańca z Gwiazdami", a maszyna produkcyjna już pracuje pełną parą. Plotki i spekulacje na temat obsady nowej edycji, która ma trafić na ekrany w marcu 2026 roku, to teraz główny temat w branży. Kiedy emocje po Kryształowej Kuli zeszły na drugi plan, cała uwaga przeniosła się na casting i nazwiska, które mogą pojawić się na parkiecie.

I to jest moment, kiedy do gry wchodzą jurorzy. Oni, w końcu, najlepiej wiedzą, kogo widownia chciałaby oglądać i kogo chcieliby oceniać. Tym razem głos w sprawie potencjalnej obsady zabrał Tomasz Wygoda, jeden z jurorów, którego opinia ma realny wpływ na to, jak program będzie postrzegany.

W wywiadach, Wygoda, będący zawodowo choreografem, nie ukrywa, że jest otwarty na szerokie spektrum osobowości medialnych. I to jest klucz. Nowe edycje potrzebują świeżej krwi i nazwisk, które gwarantują nie tylko dobre show, ale też przyciągają widza przed telewizor. Koniec końców, "Taniec z Gwiazdami" to program rozrywkowy, a nie zawody taneczne. Chodzi o historię, postęp i emocje.

Sensacyjne słowa Wygody. Zaczął mówić o uczestnikach kolejnego "TzG'
Taniec z gwiazdami fot. KAPiF

Czy Wygoda wygadał się o nowych uczestnikach "Tańca z Gwiazdami"?

Tomasz Wygoda, rozmawiając z magazynem Party, nie ograniczał się w typowaniach. Został wprost zapytany o Aleksandrę Adamską, aktorkę znaną przede wszystkim z roli "Pati" – serialowego hitu, który cieszy się ogromną popularnością. Adamska, ze względu na swoją wyrazistość i popularność, wydaje się idealną kandydatką do formatu. Juror nie potwierdził oczywiście jej udziału, ale dał do zrozumienia, że byłby to z pewnością ciekawy ruch castingowy. Dla produkcji byłaby to szansa na ściągnięcie przed telewizory młodszego widza, który jest mocno związany z serialami i platformami streamingowymi. Tego typu wybory to dzisiaj standard w programach, które chcą utrzymać wysokie słupki oglądalności.

Proszę bardzo, niech będzie Ola Adamska. - powiedział entuzjastycznie Wygoda

Ale Adamska to dopiero początek. Wygoda nie skończył na jednym nazwisku, dając do zrozumienia, że lista jego życzeń jest dłuższa. To zresztą typowe w show-biznesie: spekulacje podgrzewają atmosferę i dają darmową promocję, jeszcze zanim ruszy pierwszy odcinek.

Po mojej prawicy siedziała Danuta Stenka i też mówię: może kolejna, wspaniała aktorka z Teatru Narodowego. -kontynuował myśl juror

W pewnym momencie, choreograf zwrócił się do osoby, na którą fani programu czekają od lat. Choć nie padło konkretne nazwisko, kontekst wskazuje na to, że jest to postać ikoniczna dla polskiego internetu lub sceny muzycznej, której udział od dawna jest tematem plotek. Taka "bomba" castingowa zawsze jest największą niespodzianką. Udział kogoś, kto budzi ogromne, skrajne emocje, to gwarancja kontrowersji, a te z kolei oznaczają szeroką dyskusję w sieci. Produkcje takich programów wiedzą, że trochę hałasu jest lepsze niż cisza.

Wszyscy mi już mówią o Piotrku Stramowskim, więc po raz kolejny: Piotrek, czekamy na ciebie" - zaapelował.

Tomasz Wygoda, choć pełni ważną rolę, wyraźnie zaznaczył, że jego wypowiedzi są jedynie prywatnymi typami i życzeniami, a nie oficjalnym potwierdzeniem. To bardzo ważna uwaga w świecie, gdzie plotka często uchodzi za fakt. Produkcja show Polsatu ma swoje procedury, a ostateczna lista uczestników to zawsze ściśle strzeżona tajemnica.

Czy poznaliśmy właśnie

Dlaczego jurorzy w ogóle zabierają głos w takich sprawach? To część większej gry medialnej. Takie wypowiedzi mają na celu wzbudzenie zainteresowania, zbadanie reakcji publiczności na konkretne nazwiska i, co najważniejsze, utrzymanie programu w centrum uwagi, nawet w przerwie między sezonami. Jeżeli nazwisko, które wymienił juror, spotka się z entuzjastycznym odzewem, produkcja ma jasny sygnał, że warto naciskać na podpisanie umowy.

Wielu fanów formatu wie jednak, że na oficjalne ogłoszenia trzeba jeszcze poczekać. Zazwyczaj następuje to w ostatniej chwili, tuż przed startem promocji. Wygoda podsumował to zresztą wprost: wszelkie oficjalne ogłoszenia pojawią się w sieci – na profilu programu – i dopiero one będą wiążące.

Do marca 2026 roku pozostało jeszcze sporo czasu, co oznacza, że spekulacji będzie tylko przybywać. Udział w programie "Taniec z Gwiazdami" to dla wielu celebrytów nie tylko wyzwanie fizyczne, ale też potężny zastrzyk popularności i szansa na przypomnienie o sobie. Dlatego walka o miejsce na parkiecie jest tak zacięta. Teraz pozostaje czekać i obserwować, czy życzenia jurora Wygody znajdą odzwierciedlenie w ostatecznej, oficjalnie ogłoszonej obsadzie.

Sensacyjne słowa Wygody. Zaczął mówić o uczestnikach kolejnego "TzG'
Tomasz Wygoda fot. KAPiF
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News