Wybuch podczas koncertu Zenka Martyniuka! Widzowie nie mają litości w komentarzach
Podczas Polskiego Festiwalu w Holandii Zenek Martyniuk przeżył na scenie chwile pełne zaskoczenia. W trakcie wykonywania jednego z utworów tuż obok piosenkarza niespodziewanie eksplodowało konfetti. Widzowie szybko podchwycili nagranie z incydentu, a komentarze, które pojawiły się w sieci, nie zostawiły na gwieździe disco polo suchej nitki.
Niespodziewany wybuch tuż przy Zenku. Reakcja gwiazdora mówiła wszystko
Polski Festiwal w Holandii przyciągnął tłumy Polaków spragnionych dobrej zabawy, a jednym z najbardziej wyczekiwanych punktów wydarzenia był występ Zenka Martyniuka. Wokalista wykonywał jeden ze swoich hitów, kiedy nagle, bez żadnego ostrzeżenia, tuż przy nim wystrzeliło konfetti. Zenek, kompletnie nieprzygotowany na taki zwrot akcji, aż podskoczył i rozejrzał się z wyraźnym zaskoczeniem.
Z nagrań publikowanych przez uczestników koncertu wynika, że wybuch nie był zaplanowany przez organizatorów. Wszystko wskazuje na to, że konfetti odpalił jeden z widzów, co jedynie spotęgowało komiczne wrażenie całej sceny. Publiczność zareagowała śmiechem, ale wielu internautów zwróciło uwagę na to, jak mocno wybiło to Zenka z rytmu.
Lawina komentarzy w sieci
Choć sama sytuacja była efektowna, to prawdziwa burza rozpętała się dopiero w komentarzach pod filmem dokumentującym wybuch. Widzowie, zamiast przejąć się incydentem, zaczęli masowo żartować z tego, że martyniukowy występ — ich zdaniem — i tak odbywał się z playbacku.
- Jak by tak strzeliło przy mikrofonie, to w głośnikach byłby huk. Zenek dalej męczy playback” – napisała jedena z internautek.
- Jemu to nie przeszkadza, bo jak zawsze leci z playbacku… – drwił ktoś inny.
W komentarzach nie zabrakło też uszczypliwych uwag, że nawet nagły wybuch nie był w stanie „zaburzyć” wokalu słyszanego z głośników, co dla wielu było dowodem, że piosenkarz w rzeczywistości nie śpiewał na żywo.
Nowa fryzura Zenka w ogniu krytyki
Internauci nie skupili się jednak wyłącznie na konfetti i domniemanym playbacku. Sporo uwagi przyciągnęła również nowa fryzura wokalisty, którą porównano do charakterystycznego cięcia Krzysztofa Rutkowskiego. W sieci pojawiło się mnóstwo żartów sugerujących, że Zenek zdecydował się na „fryzurę na Rutkowskiego”, co w połączeniu z wyjątkowo dynamiczną sytuacją na scenie jeszcze bardziej podgrzało atmosferę w komentarzach.
Śmiech, ironia i memy zdominowały dyskusję wokół występu gwiazdora, a incydent z konfetti tylko dolał oliwy do ognia. Jedno jest jednak pewne — Zenek Martyniuk, nawet jeśli nie planował efektów specjalnych, ponownie stał się bohaterem głośnego, internetowego zamieszania.
Obserwuj w Google News
