Mama Przybylskiej po latach wyznaje. Tak Ania wyglądała w trumnie

Jak Anna Przybylska wyglądała w trumnie?

Anna Przybylska w 2013 roku zachorowała na nowotwór trzustki, z którym toczyła długoletnią i trudną walkę. Zmarła 5 października 2014 roku, otoczona bliskimi, w wieku zaledwie 35 lat.

Jej odejście wywołało falę smutku w Polsce. Pozostawiła pogrążona w żałobie rodzinę, przede wszystkim Jarosława Bieniuka i troje dzieci, ale także rzesze fanów. Mama Ani wyznaje nam, że po latach nadal ciężko się pogodzić z jej śmiercią.

Ciężko jest się pogodzić, jak jestem na cmentarzu, czy tam zapalam świeczkę, czy chwilę posiedzę, czy nawet tak pójdę. Ciągle jakoś ten napis mi tam nie pasuje. Nie pasuje, że ona tam jest. Jakoś to nie pasuje. Łapię się często w domu, gdy coś robię, to też taki ruch mam. Czy jak są dzieciaki właśnie, czy Oliwia. Dużo mają, dużo mają z Ani, więc to też jest taki moment, który powoduje, że gdzieś tam chwilę przełknę (świadomość, że Ania nie żyje, red.), ale to mi daje też dużo, to właśnie jest ten majątek, który zostawiła. Ta trójka.

W wywiadzie dla Świata Gwiazd wspomniała, jak jej córka wyglądała w trumnie. Czy po 11 latach ma ten widok przed oczami?

Nie, nie. No w trumnie ja po prostu Anię widziałam tylko przez sekundę w kościele, bo jak ją zabierali z domu, ale to tylko przez sekundę. Ja nie chciałam patrzeć później. Po prostu wolę ją zapamiętać taką, jaką jest - wyznała.

Pogrzeb Anny Przybylskiej odbył się 9 października 2014 roku w Gdyni. Na ulicach miasta, zwłaszcza przy kościele i w okolicach Infoboksu, pojawiły się tysiące białych róż — ponad 4 000, dekorując ulice Świętojańską i Armii Krajowej. Powieszono także flagi z napisem „Jesteś w naszych sercach” i wizerunkiem Anny. Polecamy całą rozmowę.