Doda o wyborach prezydenckich. Właściwy kandydat jest jeden
Już w niedzielę wybory na prezydenta Polski. Emocje sięgają zenitu. Kto zastąpi Andrzeja Dudę? Doda odpowiedziała na pytanie, na kogo warto zagłosować. Mówi o jednej osobie.
Na kogo zagłosuje Doda?
Za trzy dni wybory prezydenckie, więc nasz dziennikarz zapytał o to, na kogo Doda zdecydowała się oddać głos.
Ja się nie wypowiadam na temat polityki, ponieważ staram się każdego mojego fana traktować tak samo. A zdaję sobie sprawę, że pod moją sceną stoją fani różnych ugrupowań, ale jak oglądam te debaty, jestem troszeczkę zasmucona, bo nie ma głosu środka - mówi nam zatroskana Doda.
I dodała:
Są tak jakieś fanatyczne głosy wśród tych ludzi, którzy kandydują na naszego prezydenta czy panią prezydent. Tak skrajne ich podejście do niektórych kwestii, że nawet jak słucham i sobie myślę, “o zgadzam się z tym”, to za chwilę oni mówią coś tak strasznego, że kompletnie nie jestem w stanie się z tym utożsamić. I brak tego głosu środka powoduje to, że niestety obojętnie kogo wybierzemy, to zawsze połowa Polaków będzie skrzywdzona.
Powiedziała też z żalem:
Nie ma prezydenta, który byłby jakimś takim uniwersalnym. Oczywiście biorąc pod uwagę ważne kwestie, gdzie trzeba stanowczo, wiesz, tupnąć nogą, jak ochrona granic, czy polityka związana z uchodźcami, ale każda inna kwestia, taka skrajna, czy to z aborcją, czy związana z innymi rzeczami, która powoduje niesnaski między nami i kłótnie między nami, Polakami, powoduje, że brakuje prezydenta, który byłby głosem uniwersalnym różnych ugrupowań. Musi taki być.
I na koniec podkreśliła, że na polskiej scenie politycznej powinna się pojawić konkretna osoba:
Musi być jedna osoba, która nie będzie aż tak skrajna. Nie jest to sytuacja łatwa. Zobaczymy.
I co wy na to?

