Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Próbują odebrać dzieci rodzinie Clarke. Matka pięcioraczków z Horyńca z dramatycznym apelem
Magdalena Kaczmarska
Magdalena Kaczmarska 25.09.2025 11:12

Próbują odebrać dzieci rodzinie Clarke. Matka pięcioraczków z Horyńca z dramatycznym apelem

Próbują odebrać dzieci rodzinie Clarke. Matka pięcioraczków z Horyńca z dramatycznym apelem
fot. Facebook

Dominika Clarke podzieliła się z internautami niepokojącą historią. Matka słynnych pięcioraczków nie kryje emocji. Wydała przejmujący apel. 

Historia rodziny Clarke

Vincent i Dominika Clarke to polsko-brytyjskie małżeństwo, które w ciągu swojego życia doczekało się aż jedenaściorga dzieci. O rodzinie Clarke dało się usłyszeć w mediach już w 2023 roku, kiedy to na świat przyszły pięcioraczki. Niestety, jeden z chłopców zmarł zaledwie trzy dni po narodzinach, co było wielkim ciosem dla całej rodziny.

Mama dzieci postanowiła wykorzystać swoją popularność i jest stale aktywna w sieci, relacjonując swoje życie, łącznie z pokazywaniem dzieci. 

Niegdyś cała rodzina mieszkała we wsi Puchacze w gminie Horyniec-Zdrój, jednak z czasem postanowili opuścić kraj. Sporą kontrowersję wzbudziła ich przeprowadzka do Tajlandii, co spotkało się z różnymi opiniami i komentarzami. Do dziś temat ten wzbudza liczne emocje, szczególnie u widzów, którzy stale śledzą los rodziny. 

Próbują odebrać dzieci rodzinie Clarke. Matka pięcioraczków z Horyńca z dramatycznym apelem
Rodzina Clarke, fot. Facebook

Dominika boi się o los swoich dzieci

Dominika Clarke od dawna podkreśla, jak wielka fala hejtu spłynęła na nią i jej rodzinę. Hejterzy nie mają dla nich litości i dokonują coraz odważniejszych ruchów. W efekcie kobieta zaczęła obawiać się, że przez donosy ludzi może stracić dzieci. 

Dziś wygraliście, hejterzy — wygra­li­ście. Może mieliście rację — byłam naiwna, wierząc, że można żyć inaczej: spakować dobytek do jednej walizki i wyruszyć w świat, w którym ludzie się uśmiechają, a dzieci mają przestrzeń do rozwoju Świat, w którym naprawdę niewiele trzeba — kilka uśmiechów, kilka batów i dzień idzie dalej. Po raz pierwszy w życiu czuję na ramionach ogromny ciężar i myślę — chyba już nie dam rady. Codziennie walczę dla tych dzieci — przekazała. 

Dominika podkreśliła, że publikuje w sieci, aby móc zarobić pieniądze i zapewnić swoim pociechom wszystko, czego potrzebują. Na komentarze, by wrócili do Polski, odpowiedziała z kolei:

Niektórzy mówią: “Wróćcie do Polski”. Mieszkałam w Polsce siedem lat, kiedy urodziły się pięcioraczki. Błagałam o pomoc, bo nie wiedziałam, jak damy radę. Z trójką maluchów w domu, jednym w szpitalu, ja na wózku inwalidzkim z bólem, bez możliwości dodatkowego zarobku — błagałam o pomoc prezydenta, premiera. Prośby zostały bez echa. Czy wrócić?

Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Dziecka

Dominika wyjawiła, że pewna osoba, którą nazwała “N” dąży do tego, aby odebrano jej dzieci. 

Pani N próbuje zwerbować służby społeczne, by zabrać mi dzieci Mówi, że są zaniedbane. A ja? Nie mam już sił, by to ciągnąć dalej — wygrałaś, złamałaś mnie, zniszczyłaś radość i chęć walki. Czekam zatem — że przyjadą, wejdą, zabiorą — pisze Dominika. 

W dalszej części opisała, co lubi każde z jej dzieci, co z kolei wzbudziło w czytelnikach skrajne emocje. To jednak nie wszystko, ponieważ przekazała, że skontaktował się z nią Rzecznik Praw Dziecka. 

Drżącym palcem klikam w wiadomość. E-mail od instytucji. Rzecznik Praw dziecka. Zaszyfrowany, zimny, obcy. Trzeba dzwonić po hasło — ale dopiero od rana, od 8:15 polskiego czasu. Tutaj jest druga w nocy. Jedenaście godzin pustki przede mną — pisze Dominika.

Na ten moment nie wiadomo, czego konkretnie dotyczy sprawa. “Faktowi” udało się skontaktować z Biurem Rzecznika Praw Dziecka, od którego otrzymano wiadomość: 

Rzeczniczka Praw Dziecka podjęła w przedmiotowej sprawie działania zgodne ze swoimi ustawowymi kompetencjami. Szanując dobro dzieci i ochronę ich prywatności Biuro RPD nie udziela szczegółowych informacji na temat indywidualnych spraw.

Próbują odebrać dzieci rodzinie Clarke. Matka pięcioraczków z Horyńca z dramatycznym apelem
Rodzina Clarke, fot. Facebook
Próbują odebrać dzieci rodzinie Clarke. Matka pięcioraczków z Horyńca z dramatycznym apelem
Rodzina Clarke, fot. Facebook
Próbują odebrać dzieci rodzinie Clarke. Matka pięcioraczków z Horyńca z dramatycznym apelem
Rodzina Clarke, fot. Facebook
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News