Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Paulina Krupińska odpowiada hejterom. Padły słowa o wadze i ciąży
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 24.11.2025 06:05

Paulina Krupińska odpowiada hejterom. Padły słowa o wadze i ciąży

Paulina Krupińska odpowiada hejterom. Padły słowa o wadze i ciąży
fot. KAPiF

Fala okrutnego hejtu wylała się na Paulinę Krupińską. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki, wywołując burzę domysłów. Celebrytka długo milczała, ale w końcu nie wytrzymała i postanowiła rozliczyć się z krytykami!

Od miss do Influencerki: kariera Pauliny Krupińskiej i problem z hejtem

Polski show-biznes ma swoje stałe ścieżki awansu, a jedna z najbardziej sprawdzonych zaczyna się od konkursów piękności. Tak właśnie było w przypadku Pauliny Krupińskiej-Karpiel. Jej droga, choć typowa dla modelek, jest świetnym przykładem, jak z jednorazowego sukcesu stworzyć stabilną i wielowymiarową karierę medialną.

Wszystko zaczęło się w 2012 roku od tytułu Miss Polonia. Ten moment zapewnił jej nie tylko koronę, ale przede wszystkim ogólnopolską rozpoznawalność – klucz do dalszych drzwi. Rok później reprezentowała kraj na Miss Universe 2013, co potwierdziło jej pozycję w świecie mody i wizerunku. Zresztą, ze światem mody była związana od dawna, bo modelingiem zajęła się już jako 17-latka, występując na pokazach i w sesjach zdjęciowych.

Paulina Krupińska odpowiada hejterom. Padły słowa o wadze i ciąży
Paulina Krupińska fot. KAPif

Ewolucja w telewizji. Paulina Krupińska stanęła przed kamerą

Kolejnym krokiem w jej karierze była telewizja. I tu Paulina Krupińska postawiła na TVN, z którym związała się w 2014 roku. Początkowo zaczęła od programów tematycznych, co pozwoliło jej spokojnie budować doświadczenie przed kamerą. Prowadziła między innymi "Klinikę Urody" w TVN Style, ale też bardziej przygodowe formaty, jak "Sekrety Doliny Inków" (2016) czy edukacyjne "Wychować i nie zwariować" (2016). Przewinęła się też przez duży program rozrywkowy "Mali Giganci", gdzie pełniła funkcję opiekunki jednej z drużyn. W 2019 roku, dla odmiany, pojawiła się w konkurencyjnej stacji, biorąc udział w "Dance Dance Dance" w TVP2.

Jednak prawdziwy przełom w jej karierze nastąpił w marcu 2020 roku, kiedy została współprowadzącą "Dzień Dobry TVN". Poranne pasmo to absolutna pierwsza liga w telewizji, gwarantująca stałą i masową widownię. To tam ugruntowała swoją pozycję jako popularna i rozpoznawalna prezenterka.

Obok pracy w telewizji, Krupińska-Karpiel skutecznie buduje swoją markę w mediach społecznościowych. Jest aktywną influencerką na Instagramie, gdzie dzieli się zdjęciami związanymi z modą, stylem życia i życiem rodzinnym. Ta cyfrowa obecność jest dziś równie ważna, jak rola w telewizji; pozwala na bezpośrednią współpracę z markami i utrzymywanie stałego kontaktu z fanami.

Granice krytyki: osobista odpowiedź na hejt. Paulina Krupińska nie wytrzymała

Tak szeroka obecność w mediach ma swoją cenę. Paulina Krupińska, jak każda osoba publiczna, regularnie mierzy się z internetowym hejtem, często dotyczącym jej wyglądu. Ostatnio miarka się przebrała i prezenterka postanowiła zareagować publicznie. Nie chodziło jej tylko o obronę własnego wizerunku, ale o zwrócenie uwagi na szerszy problem.

"W ciąży jest", "Trochę się przytyło", "Masywna", "Lubię na nią patrzeć, bo doskonale przykrywa mankamenty figury", "TVN za dobrze karmi" — czytamy.

Zamiast chować głowę w piasek, udostępniła kilka nieprzychylnych komentarzy i odpowiedziała hejterom wprost. Jej stanowisko było jasne i mocne: takie słowa nie ranią tylko celebrytów. Równie mocno uderzają w młode dziewczyny i kobiety, na przykład te po porodzie, które przez takie internetowe osądy zaczynają czuć się "niewystarczające".

Ciało nie jest zaproszeniem do oceny. Ciało to dom, jaki mamy. — napisała na Instagramie.

To był kluczowy moment. Prezenterka zaapelowała do autorów hejtu, żeby w końcu przestali sprowadzać kobiecość do rozmiaru ubrań czy idealnego kształtu. Jej przekaz był prosty: każdy ma prawo wyglądać tak, jak chce i to nie jest niczyja sprawa.

A ja? Ja nie jestem "masywna", "za duża", "za mało idealna". Jestem sobą. W pełni. Z miłością do siebie, której długo musiałam się uczyć przez branżę, w której pracowałam i też przez takie komentarze. Do wszystkich kobiet: nie pozwólcie, żeby cudze słowa zatrzymały waszą pewność siebie. Nie pozwólcie, żeby internet mówił wam, kim macie być i jak macie wyglądać. Twoje ciało nie jest problemem. Problemem jest brak empatii. I dopóki będziemy o tym mówić głośno — nie damy się uciszyć. — czytamy.

Reakcja środowiska na jej post była natychmiastowa. Pod publikacją pojawiła się cała lawina słów otuchy i wsparcia od znajomych z show-biznesu. Swoje poparcie wyrazili między innymi Ralph Kaminski, Joanna Kryńska, Maffashion, Agata Młynarska czy Joanna Krupa. Ten solidarny odzew pokazuje, że problem hejtu jest powszechny, a publiczne postawienie granicy przez kogoś tak rozpoznawalnego, jak Paulina Krupińska-Karpiel, jest ważnym głosem w obronie zdrowego rozsądku i szacunku w internecie. To dowód na to, że nawet w świecie pełnym sztucznego blasku, warto mówić o realnych problemach.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News