Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Nowe wieści w walce z chorobą Adriana ze ŚOPW. Anita wszystko wyjaśniła
Anna Guziewska
Anna Guziewska 05.12.2025 16:48

Nowe wieści w walce z chorobą Adriana ze ŚOPW. Anita wszystko wyjaśniła

Nowe wieści w walce z chorobą Adriana ze ŚOPW. Anita wszystko wyjaśniła
IG/Anita Szydłowska

O walce Adriana Szymaniaka z glejakiem słyszała cała Polska. Fani programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” nie mogli uwierzyć, że uwielbiany bohater musi się mierzyć z tak dramatyczną diagnozą. Teraz jego żona - Anita Szydłowska podzieliła się wzruszającym wpisem. “To koniec” - wyznała.

Program “Ślub od pierwszego wejrzenia” połączył Anitę i Adriana

Historia miłości Anity Szydłowskiej i Adriana Szymaniaka, jednej z najpopularniejszych par programu TVN „Ślub od pierwszego wejrzenia”, od samego początku była dla wielu symbolem nadziei. Przedsiębiorca i tancerka, którzy poznali się na oczach milionów widzów, stworzyli trwały związek i wychowują wspólnie dwoje dzieci, udowadniając, że miłość faktycznie można znaleźć w najmniej spodziewanym miejscu. Niestety, sielankę przerwany dramatyczna wiadomość, która wstrząsnęła parą oraz ich fanami. W lipcu ich życie diametralnie się zmieniło - u Adriana zdiagnozowano glejaka IV stopnia.

Objawy choroby były niewinne: mdłości i bóle głowy. Chociaż na początku nie zdawały się poważne, później mężczyzna musiał się zmierzyć z przerażającą informacją.

Nowe wieści w walce z chorobą Adriana ze ŚOPW. Anita wszystko wyjaśniła
Anita i Adrian. Fot. IG/Anita Szydłowska

Diagnoza: glejak. Bohaterzy “Ślubu od pierwszego wejrzenia” podjęli walkę o życie Adriana

Ta diagnoza była ciosem, ale Adrian natychmiast podjął heroiczną walkę o zdrowie. Glejak IV stopnia to jeden z najgroźniejszych nowotworów mózgu, wymagający natychmiastowego i intensywnego leczenia. Adrian ma już za sobą dwie poważne operacje. Od kilku miesięcy poddawany jest też rygorystycznym metodom leczenia, w tym radioterapii i chemioterapii. 

Całą swoją walkę małżonkowie postanowili transparentnie relacjonować w mediach społecznościowych, dzieląc się zarówno trudnymi, jak i radosnymi momentami. Ich otwartość i determinacja spotkała się z ogromnym odzewem – uruchomiona przez nich zbiórka na kosztowne leczenie i terapię Optune okazała się wielkim sukcesem, dowodząc siły wspólnoty i wsparcia.

Anita ze “Ślubu od pierwszego wejrzenia” dzieli się informacjami na temat stanu Adriana

W piątek, 5 grudnia na profilu Anity pojawił się długo wyczekiwany wpis, który wlał w serca fanów pary ogromny optymizm. Kobieta, dzieląc się całuśnym zdjęciem z mężem, poinformowała, że Adrian właśnie zakończył jeden z najważniejszych i najtrudniejszych etapów leczenia: chemioterapię i radioterapię. Emocje były ogromne, zwłaszcza przed kluczowym momentem, jakim było oczekiwanie na wyniki rezonansu magnetycznego.

To już koniec!! Wracamy do domu! Adrian zakończył kolejny etap leczenia - chemię i radioterapię. Był niesamowicie silny, a z tygodnia na tydzień wyniki były bardzo dobre - napisała wyraźnie podekscytowana Anita. 

Następnie przekazała najważniejszą informację, na którą czekały tysiące osób: 

Serce nam biło wczoraj mocno, gdy czekaliśmy na wyniki rezonansu, ale wszystko jest dobrze, żadnej progresji, brak obrzęku.

Ten wynik jest kluczowym sukcesem w walce z nowotworem i stanowi ogromne światełko w tunelu. Z optymizmem para patrzy teraz na dalszy ciąg terapii, w tym rozpoczęcie za około miesiąc kosztownej terapii Optune, która - jak podkreśliła Anita - nie byłaby możliwa bez pomocy darczyńców.

Walka o życie Adriana ze “Ślubu od pierwszego wejrzenia” była dramatyczna. Anita opowiedziała szczegóły

W związku z leczeniem cała rodzina Szydłowskich i Szymaniaków tymczasowo przeniosła się spod Krakowa do Bydgoszczy, gdzie znajduje się centrum onkologiczne. Był to niezwykle intensywny i wymagający okres, naznaczony zmianą miejsca zamieszkania, nowym przedszkolem dla dzieci i nowymi wyzwaniami. 

Mimo trudności małżonkowie odnaleźli w nowym otoczeniu nieoczekiwane wsparcie i pomoc. Codzienne wizyty w centrum onkologii dały im nową perspektywę na życie, pełną świadomości powagi choroby, ale i serdeczności ze strony innych pacjentów. Para aktywnie starała się pomóc innym osobom z podobną diagnozą, odwiedzając ich na oddziałach, dzieląc się doświadczeniem i oferując wsparcie mentalne. Jak napisała Anita, zaowocowało to trwałymi przyjaźniami.

Bydgoszcz zostanie w naszym sercu na długo, nie wykluczamy, że to tu właśnie będzie nasze miejsce na dłużej - dodała, sugerując możliwą zmianę życiowych planów.

Na sam koniec Anita pozostawiła fanów w stanie ekscytacji, zadając intrygujące pytanie:

PS Wiecie, co będziemy robić za tydzień o tej porze? Ja nie mogę uwierzyć! - ten tajemniczy dopisek jest najprawdopodobniej nawiązaniem do planów drugiego po programowym ze “Ślubu od pierwszego wejrzenia”, symbolicznego ślubu, który ma być przypieczętowaniem ich miłości w obliczu życiowych wyzwań.

Pozytywne wyniki leczenia dają Adrianowi i Anicie nadzieję, a ich historia udowadnia, że miłość i wzajemne wsparcie są najsilniejszym orężem w walce z przeciwnościami losu.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Jak zbudować żelazną odporność i mieć z tego frajdę?
Chłodne dni są testem dla naszej odporności. Kto je przetrwa bez przeziębienia, może sobie pogratulować sprawnie działającego układu odpornościowego. Jednak kto zaliczył już infekcję, powinien zacząć go wspierać, by nie dać się sezonowym drobnoustrojom. Trzeba sobie powiedzieć uczciwie: nie ma jednego cudownego sposobu, by od razu mieć mocną odporność. Można jednak budować ją codziennie dobrymi nawykami ze wsparciem odpowiedniej suplementacji.Budowanie odporności to długotrwały proces, który zaczyna się w jelitach – dlatego warto zadbać o zdrową, bogatą w błonnik i kiszonki dietę oraz wspierać mikrobiom sprawdzonymi probiotykamiAktywność fizyczna, najlepiej na świeżym powietrzu, oraz 8 godzin dobrego snu są kluczowe dla produkcji przeciwciał i regeneracji układu odpornościowegoW okresach zwiększonego ryzyka infekcji warto uzupełniać dietę suplementacją, w szczególności witaminą D, kwasami omega-3 oraz produktami wspierającymi odporność
Czytaj dalej
Jedzenie galaretki czasem nie wystarcza. Dziś suplementacja kolagenu bywa po prostu koniecznością
kolagen
Czy warto suplementować kolagen?
Kolagen stał się jednym z najpopularniejszych suplementów ostatnich lat. Media społecznościowe pełne są filmów na temat cudownych właściwości tego składnika, a półki drogerii uginają się od proszków, tabletek i saszetek obiecujących młodszą skórę, mocniejsze stawy i lepszą regenerację. Czy jednak ta moda ma sens? Czy kolagen naprawdę działa, czy może jest tylko kolejnym marketingowym hitem? A jeśli działa – to komu faktycznie jest potrzebny? Na te pytania odpowiada dr. n. med. Mariusz Borkowski, lekarz medycyny estetyczno-naprawczej. Wyjaśnia, czym właściwie jest kolagen, kiedy jego poziom zaczyna spadać i dlaczego samo jedzenie galaretki już dawno przestało wystarczać.Kolagen to podstawowe białko strukturalne, które buduje skórę, kości, mięśnie, naczynia i jelitaJego ilość spada wraz z wiekiem, a proces ten przyspieszają słońce, stres, palenie i intensywne treningiU sportowców, seniorów i osób po zabiegach suplementacja może realnie wspierać regeneracjęAby kolagen był prawidłowo produkowany, potrzebne są m.in. aminokwasy i witamina C
Czytaj dalej