Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Koterski publicznie zwrócił się do byłej żony. Zaskakujące słowa
Dorota Łukasik
Dorota Łukasik 07.12.2025 07:44

Koterski publicznie zwrócił się do byłej żony. Zaskakujące słowa

Koterski publicznie zwrócił się do byłej żony. Zaskakujące słowa
fot. KAPiF

Michał Koterski i Marcela Leszczak właśnie zakończyli swój związek i po niemal dekadzie relacji przyszedł czas na definitywne rozstanie. O ich relacji media informowały od lat, obserwując wzloty i upadki, powroty i kryzysy. Niedawne publiczne wypowiedzi Koterskiego, w których wspomniał o byłej żonie w kontekście swojego życia po rozstaniu, ponownie przyciągnęły uwagę mediów.

Michał Koterski i Marcela Leszczak

Historia Michała Koterskiego i Marceli Leszczak zaczęła się w sylwestrową noc 2016/2017, kiedy to para po raz pierwszy się spotkała. Relacja rozwijała się bardzo szybko – w ciągu roku na świat przyszedł ich syn Fryderyk, co w naturalny sposób przyspieszyło proces zbliżenia i wprowadziło elementy odpowiedzialności, które widać było od samego początku.

W 2017 roku Koterski oświadczył się Marceli, a media podawały, że para planuje wspólne życie na stałe, choć wtedy ślub jeszcze się nie odbył. W kolejnych latach ich związek nie był jednak wolny od problemów – pojawiały się okresy rozłąki i napięć, które wynikały zarówno z życia zawodowego, jak i prywatnych trudności Michała, w tym zmagania się z własnymi słabościami. Para doświadczyła powrotów po chwilowych rozstaniach, co w pewnym momencie zyskało opinię niestabilnej relacji, ale jednocześnie pokazywało ich determinację, by spróbować utrzymać rodzinę razem.

W styczniu 2024 roku media poinformowały, że wzięli ślub, co wielu fanów odebrało jako szansę na nowy początek po wcześniejszych perturbacjach. Niestety, pomimo tych starań, w 2025 roku zaczęły pojawiać się informacje o kryzysie, który ostatecznie zakończył się w sierpniu. Para rozstała się, a w tym samym czasie złożono pozew rozwodowy, co formalnie zakończyło ich wspólne życie. 

Koterski publicznie zwrócił się do byłej żony. Zaskakujące słowa
Marcela Leszczak, Michał Koterski, fot. KAPiF

Problemy alkoholowe Michała Koterskiego

Od początku kariery Michał Koterski otwarcie przyznawał się do problemów z alkoholem. Aktor zmagał się z uzależnieniem, które w znaczący sposób wpływało na jego życie osobiste, relacje rodzinne i zawodowe. W kolejnych latach publicznie mówił o swojej drodze do trzeźwości, podkreślając, że wymagało to nie tylko zaprzestania picia, ale także całkowitej zmiany stylu życia, konfrontacji z własnymi słabościami i codziennej pracy nad sobą. Zmagania Koterskiego były obserwowane przez media i fanów, którzy często komentowali jego postępy i trudności. 

W kontekście jego relacji z Marcelą Leszczak, problem alkoholowy był jednym z czynników, które wpływały na napięcia w związku. Choć oboje starali się utrzymać rodzinę razem, to okresy, w których Michał zmagał się z uzależnieniem, były trudne i wymagały od obojga cierpliwości i zrozumienia. 

Jego walka z nałogiem była procesem długotrwałym, który nie ograniczał się jedynie do unikania alkoholu – obejmował również pracę nad emocjami, stresem i codziennymi reakcjami w trudnych sytuacjach. Publiczne przyznawanie się do problemów pozwalało nie tylko fanom śledzić jego postępy, ale również tworzyło obraz człowieka, który stara się brać odpowiedzialność za swoje życie i relacje. Dla Marcieli oznaczało to konieczność znalezienia równowagi między wsparciem dla partnera a dbaniem o własne granice i bezpieczeństwo emocjonalne. To doświadczenie pokazuje, że walka z uzależnieniem to nie tylko prywatna sprawa osoby, która zmaga się z problemem, ale także wyzwanie dla całej rodziny i najbliższego otoczenia, wymagające cierpliwości, wyrozumiałości i wytrwałości w codziennym funkcjonowaniu.

Publiczna wymiana zdań Miśka Koterskiego i Marceli Leszczak

W ostatnich wypowiedziach Michała Koterskiego uwagę mediów przyciągnęła jego wzmianka o 11. rocznicy trzeźwości, którą niedawno obchodził. Aktor podkreślił, że osiągnięcie takiego etapu wymagało od niego nieustannej pracy nad sobą i codziennego podejmowania decyzji zgodnych z trzeźwością. 

Stało się‼️11 rocznica trzeźwości‼️Kiedyś ktoś mi powiedział że w przypadku osób uzależnionych wystarczy "tylko" trzeźwieć a reszta sama się ułoży. Długo tego nie rozumiałem. To "tylko", okazała się ciężka praca bo usiałem zmienić dosłownie wszystko ale także najpiękniejsza z dróg jaką było dane mi kroczyć. To przebudzenie, świadomość że mogę być sobą i przeżywać wszystkie emocje. Ta informacja na pozór tak błacha zmieniła całe moje życie. W końcu zrozumiałem że nie muszę już być jakiś, a co najważniejsze że nie ma złych emocji i mogę je wszystkie przeżywać. To dało mi wolność.

W nagraniu, które szybko stało się szeroko komentowane, Koterski w żartobliwy sposób wspomniał o byłej żonie, mówiąc:

Nawet moja była żona jest w porządku, słuchajcie. Jak się trzeźwieje, to nawet była żona się okazuje być super

Jego słowa spotkały się z natychmiastową reakcją Marceli Leszczak. Była partnerka odpowiedziała krótko, ale wyraźnie: 

Jesteś wzorem do naśladowania! Kibicuję i podziwiam ❤️ a życzenia składałam osobiście więc napiszę tylko - następnych 24 godzin 🔥🙌❤️

Odpowiedź ta pokazuje, że pomimo zakończenia związku ich relacja pozostaje oparta na współpracy i wzajemnym szacunku, szczególnie w kontekście wspólnego wychowania syna.

To, że Koterski wspomniał o Marceli w tak bezpośredni, choć żartobliwy sposób, jest jednocześnie świadectwem jego dystansu i dojrzewania emocjonalnego w procesie trzeźwienia. Pokazuje, że nawet po zakończeniu burzliwego związku można docenić wsparcie i pozytywne momenty, które pojawiały się w trudnych chwilach życia. Ich wymiana komentarzy ujawnia również, że mimo rozstania potrafią utrzymać kontakt w sposób dojrzały, nie pozwalając emocjom przejąć kontroli ani nad sobą, ani nad opinią publiczną.

Koterski publicznie zwrócił się do byłej żony. Zaskakujące słowa
Michał Misiek Koterski, fot. KAPiF
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News