Koniec szczęścia Kaczorowskiej i Rogacewicza. Trudno im będzie to UKRYĆ
Mijający tydzień był dla nich jak finałowy maraton – „Taniec z Gwiazdami”, pożegnalne emocje i burza komentarzy. A jednak życie toczy się dalej. Paparazzi sfotografowali, jak Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz – z nietęgimi minami i bez celebryckiej napinki – odbierają córki tancerki z jednej z warszawskich placówek. Zobaczcie ujęcia z ich codzienności.
Pożegnanie z parkietem i fala komentarzy
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz mieli intensywny finisz programu. Z „Tańca z Gwiazdami” odpadli niespodziewanie, a taki werdykt rozgrzał dyskusję wśród widzów i jurorskich sympatyków.
W pożegnalnej mowie Kaczorowska zasugerowała, że jej partner tańczył lepiej niż niejeden rywal – i od tego zaczęła się lawina interpretacji. Internet żył pytaniami o kryteria, „niesprawiedliwości” i brak szczęścia do głosów. Sama para trzymała fason, ale było widać, że emocje dopiero opadają.
„Nietęgie miny” w wydaniu rodzinnym. Paparazzi na dyżurze
Kilka dni po telewizyjnym pożegnaniu obiektywy przyłapały duet podczas zwykłych obowiązków: Kaczorowska i Rogacewicz podjechali po córki tancerki, sprawnie zorganizowali logistykę i odprowadzili dziewczynki do auta. Przez cały czas Agnieszka prowadziła żywą rozmowę przez telefon – wyglądała na mocno zaangażowaną, może domykała sprawy po programie, a może po prostu kalendarz pęka w szwach. Marcin przejął rolę „ogarniacza” bagaży i pasów.
Ich „nietęgie miny”? Raczej skupienie po długim tygodniu niż pokaz focha. Zero pozowania, zero przystanków pod obiektyw – szybkie „dzień dobry”, kontrola zapięć i w drogę. Co ważne: zdjęcia nie zdradzają lokalizacji szkoły i nie pokazują wizerunku dzieci – prywatność najmłodszych pozostaje poza kadrem, jak powinno.
Kabaret w ostatniej chwili i co dalej z duetem?
Zamiast wygasić temat po eliminacji, para dolała oliwy do ognia, rezygnując w ostatniej chwili z udziału w nagraniach kabaretu, na które – według medialnych doniesień – była wcześniej umówiona. Produkcja i stacja miały nie kryć konsternacji, a w komentarzach znów zawrzało.
Czy Kaczorowska i Rogacewicz wrócą do wspólnych występów, czy zrobią przerwę na życie rodzinne? Na razie stawiają na normalność: odbiór ze szkoły, rozmowy przez telefon, rytm dnia jak u każdego rodzica. A my – bacznie obserwujemy, bo w show-biznesie jeden tydzień potrafi przewrócić scenariusz do góry nogami. Czy to tylko krótki reset po „Tańcu z Gwiazdami”, czy początek nowego planu w duecie Kaczorowska i Rogacewicz?