Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
News.Swiatgwiazd.pl > Newsy > Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach: Małżeństwo, które łączy siłę uczucia z mocą słowa.
Weronika Cibor
Weronika Cibor 24.11.2025 20:47

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach: Małżeństwo, które łączy siłę uczucia z mocą słowa.

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach: Małżeństwo, które łączy siłę uczucia z mocą słowa.
fot. KAPiF

Przez lata widzieliśmy ich jako dyskretną, elegancką parę, która stroniła od blasku fleszy. Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska w końcu postanowili otworzyć się przed fanami i opowiedzieć historię, na którą czekali nie tylko oni, ale także sam muzyk.

Ślub, który sparaliżował Warszawę

Para pobrała się 22 września 2012 roku w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Ceremonia, mimo prób utrzymania jej w tajemnicy, stała się medialnym wydarzeniem sezonu.

"Bardzo chcieliśmy uniknąć robienia z naszego ślubu sensacji. Ale dość szybko musieliśmy pogodzić się z tym, że tego nie unikniemy" - przyznała po latach Kwaśniewska. 

Pod kościołem zgromadziły się tłumy warszawiaków i paparazzich, a samo miasto częściowo stanęło w korkach. Na przyjęciu weselnym bawiło się około 200-400 gości, wśród których znaleźli się politycy i gwiazdy show-biznesu, w tym Ryszard Kalisz, Natalia Kukulska, Edyta Herbuś i Adam Sztaba. Para młoda poprosiła gości o niestosowanie aparatów fotograficznych i telefonów, chcąc zachować prywatność.

Charakterystycznym gestem młodej pary było też przeznaczenie pieniędzy z kopert ślubnych na Fundację Centrum Pomocy Zwierzętom, która wspiera schronisko w Celestynowie. Dzięki tej decyzji udało się sfinansować zakup bud i boksów dla psów przed nadchodzącą zimą.

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach: Małżeństwo, które łączy siłę uczucia z mocą słowa.
Kuba Badach, Aleksandra Kwaśniewska fot. KAPiF

Małżeństwo pary

Pierwsze lata małżeństwa nie były łatwe dla pary, szczególnie dla Badacha, który nie był przygotowany na nieustanną obecność paparazzich. 

"Nie byłem przygotowany. Ciągła obecność paparazzich, którzy robili zdjęcia wszystkiego, nawet zupy, którą jedliśmy na obiad. Śledzili nas całą dobę" - wspominał w jednym z wywiadów.

Kwaśniewska, wychowana w blasku fleszy, zapytała nawet ukochanego, czy na pewno jest gotowy na takie poświęcenia. Po krótkim namyśle Badach odpowiedział: “chcę być z Olą i reszta nie ma znaczenia”.

Przez lata para wypracowała system, który pozwalał im chronić prywatność. Unikają wielkich wyjść, rzadko publikują wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych i stronią od udzielania wywiadów na temat życia osobistego . Jak przyznają, to właśnie stanowi klucz do ich udanego, trwającego już 13 lat związku. Wspólną pasją pary, oprócz muzyki, stało się podróżowanie. Jak wyznał Badach, to właśnie Kwaśniewska otworzyła go na eksplorowanie świata.

W 2025 roku, po siedmiu latach oczekiwań, para wróciła do ukochanego miejsca w Japonii - Hakone. Kwaśniewska z entuzjazmem relacjonowała na Instagramie ich powrót do gorących źródeł , trekkingów i pobyt w tradycyjnym ryokanie.

W codziennym życiu para znajduje równowagę w podziale obowiązków. "Jesteśmy bardzo kompatybilni. Ja gotuję, a Kuba sprząta" - podsumowała Kwaśniewska w jednym z wywiadów.

"Wbiła mnie w fotel" - artystyczna współpraca, na którą czekał latami

Podczas porannego programu "Pytanie na śniadanie" Kuba Badach zdradził kulisy powstawania swojej najnowszej płyty "Radio Edit" i wyjawił, na co czekał latami. Okazało się, że jego małżonka, Aleksandra Kwaśniewska, jest autorką tekstów wszystkich piosenek na najnowszym krążku artysty.

"Wiedziałem, że Ola świetnie włada słowem. Najlepszym przykładem były wszystkie wywiady, bo przez wiele lat pracowała jako dziennikarka. I ciągle pracuje. Ale jeśli chodzi o stronę muzyczną, to pierwszy taki błysk mieliśmy przy płycie 'Oldschool', gdzie Ola uratowała mi skórę, bo brakowało mi kilku tekstów" - wyznał Badach.

Artysta nie krył zachwytu nad talentem literackim swojej żony. 

"Pierwsza propozycja z jej strony, była taka, że spróbuje napisać tekst po angielsku, bo dokładnie takiego mi brakowało. To, co mi położyła po paru dniach na biurku, wbiło mnie w fotel. To jest bardzo piękny, wzruszający tekst" - opisał z przejęciem.

Z kolei Kwaśniewska przyznała, że choć od dawna uwielbiała tworzyć własne teksty, to dopiero dzięki relacji z Kubą odkryła w tym swoją zawodową drogę. "Wiedziałam, że to jest coś, co lubię robić i co przychodzi mi z łatwością, ale szczerze mówiąc, nigdy nie brałam pod uwagę, że może się to przerodzić w jakiś rodzaj pracy. Więc właściwie to jest jakieś niesamowite zrządzenie losu" - wyznała.

Ich historia zaczęła się w 2009 roku w siedzibie Radia Zet, gdzie Kwaśniewska pracowała jako dziennikarka, a Badach promował swoją płytę. Jak wspomina muzyk, wręczył jej wtedy jeden z egzemplarzy swojego albumu, nie przypuszczając nawet, “że ten album będzie dla mnie tak ważny - że tak odmieni moje życie”.

Prawdziwy początek relacji nastąpił jednak kilka miesięcy później podczas spotkania u wspólnych znajomych - Adama Sztaby i Doroty Szelągowskiej. To właśnie tam, jak żartobliwie wspomina Kwaśniewska, Badach “w pierwszych słowach zakomunikował, że się ze mną ożeni, a potem cały wieczór mnie przepytywał: czy lubię jeździć na nartach, gdzie najchętniej spędzam wakacje, co czytam. Pytania, jak z biuro matrymonialnego”.

Badach potwierdza tę historię: “Byłem pewien, że to jest ta dziewczyna. I koniec. To się do dzisiaj nie zmieniło”. Jego obawy dotyczyły głównie reakcji rodziców ukochanej na związek z muzykiem. Okazały się one częściowo uzasadnione - Jolanta Kwaśniewska początkowo nie była zachwycona związkiem córki, choć później, gdy poznała Badacha bliżej, “zakochała się w nim w sekundę”.

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach: Małżeństwo, które łączy siłę uczucia z mocą słowa.
“Pytanie na śniadanie”, fot. KAPiF
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Wybór Redakcji
Karol Nawrocki
100 dni rządów Karola Nawrockiego. Tak Polacy ocenili nowego prezydenta, nowy sondaż podsycił emocje